Serie kradzieży 25-letni Marcin S., rozpoczął już po kilku kielichach. Pierwszą wizytę złożył w markecie sieci Biedronka, gdzie ochrona złapała mężczyznę z butelką wódki schowaną pod odzieżą. Kilka minut później policjanci musieli interweniować w pobliskim markecie Tesco, gdzie mężczyzna również próbował zwędzić alkohol.
Następnego dnia po południu, również po wypiciu paru głębszych kieliszków, gdy zabrakło wódki, wyruszył na kolejny spacer po sklepach. Najpierw odwiedził Biedronkę przy ul. Mieszka I i z półki ukradł dwie butelki wódki o wartości 48 złotych. Ochrona sklepu miała już oko na tego klienta i bez problemu zatrzymała złodzieja sklepowego. Stróże prawa za kradzież ukarali mężczyznę mandatem. Półtorej godziny później Marcin S. spróbował jeszcze raz. Tym razem wszedł do pobliskiego sklepu Netto przy ulicy 18 Stycznia i ukradł wódkę i piwo o wartości 58 złotych. Tym razem stróże prawa zatrzymali pijanego mężczyznę w policyjnej izbie zatrzymań do wytrzeźwienia.
Kolejnego dnia 25-letni złodziej odwiedził sklep Marek przy ul. Ceglanej i ukradł alkohol i artykuły spożywcze o wartości 144 złotych. Oczywiście skończyło się na pobycie w celi i wniosku do sądu grodzkiego o ukaranie notorycznego sklepowego złodzieja.