Brodnica. Mieszkańcy zaproponowali zmiany, a miasto ich nie uwzględniło, bo... dokumentacja jest już kompletna

Wielkie latawce ku czci zmarłych. Kolorowy Dzień Wszystkich Świętych w Gwatemali

Podczas ostatniej sesji rady miejskiej w Brodnicy zastanawiano się, po co w ogóle pytano mieszkańców o oczekiwania, skoro gdy już podzielili się swoimi pomysłami, to z nich zrezygnowano. W ramach rewitalizacji wyznaczonych części Brodnicy, oprócz wspomnianego stworzenia ścieżek edukacyjnych i ścieżki rowerowej, mieszkańcy proponowali wybudowanie między kładką na Drwęcy między Parkiem Anny Wazówny i Parkiem Jana Pawła II a mostem przy ul. Sienkiewicza "miasteczka ruchu drogowego", stworzenie w parku boiska, plansz do gry w szachy i postawienie stołu do tenisa stołowego, a także ustawienie ławek solarnych ze stojakami na rowery oraz ustawienie tablic z wizerunkiem osób, które były ważne dla miasta. Spośród dwunastu pomysłów mieszkańców uwzględniono tylko jeden, w dodatku częściowo - rewitalizację Niskiego Brodna i remont Brodnickiego Domu Kultury, który to ma być wykonany, ale z opóźnieniem. Pisaliśmy o tym tutaj. Pozostałe pomysły mieszkańców nie zostaną uwzględnione m.in. z uwagi na fakt, że "prace inwestycyjne w obrębie parku posiadają już kompletną dokumentację techniczną".

Magdalena Hoga, kierownik Biura Projektów Europejskich w Urzędzie Miejskim w Brodnicy poinformowała podczas sesji, że po konsultacjach z mieszkańcami wprowadzono zmiany do projektu uchwały w sprawie przyjęcia Lokalnego Programu Rewitalizacji Gminy Miasta Brodnicy na lata 2017-2023. Jakie?

- Główna zmiana dotycząca Programu Rewitalizacji dotyczy usunięcia jednego z projektów listy podstawowej, a więc modernizacji Brodnickiego Domu Kultury i zamieszczenie w jego miejsce projektu pn. Rewitalizacja Zielonych Płuc Miasta Brodnicy. Większość uwag, które zostały zgłoszone dotyczyło części diagnostycznej dokumentu, jak wiadomo ta część dokumentu nie może ulec zmianie, ponieważ ona była podstawą do wyznaczenia obszaru zdegradowanego, obszaru rewitalizacji i na tym obszarze od kilku lat realizowane są działania i projekty, które mają wyprowadzić ten obszar ze stanu kryzysowego. W związku z powyższym tych uwag nie uwzględniono. Naniesiono natomiast uwagę dotyczącą wprowadzenia na listę projektów projektu dotyczącego zagospodarowania jeziora Niskie Brodno. Ta uwaga jest zasadna. Projekt zagospodarowania, rewitalizacji brzegu tego jeziora będzie realizowany, w związku z tym został ten projekt wprowadzony na listę projektów dodatkowych

- przekazała Magdalena Hoga, kierownik Biura Projektów Europejskich w Urzędzie Miejskim w Brodnicy.

- Przykre, że wszystkie praktycznie uwagi zostały odrzucone. Skoro mieszkańcy zabrali głos, trzeba te uwagi uwzględnić - mówił radny Arkadiusz Budka.

Radny Wojciech Wiśniewski zwrócił podczas sesji uwagę na inny problem. Pytał, w jaki sposób rewitalizacja obszarów ujętych w Lokalnym Programie Rewitalizacji ma pomóc osobom zagrożonym ubóstwem i wykluczeniem społecznym, o czym napisano w projekcie uchwały w sprawie przyjęcia Lokalnego Programu Rewitalizacji Gminy Miasta Brodnicy na lata 2017-2023.

- Na czym ma polegać poprawa życia osób zagrożonych wykluczeniem społecznych lub wykluczonych? Czy jeśli wydamy tych kilka milionów złotych, to ich poprawa życia się polepszy i na czym ona będzie polegała?

- pytał radny Wojciech Wiśniewski.

Zastanawiał się także, czy jeśli osoby, którym w życiu nie wyszło, często niepracujące i mające problem z używkami, zmienią swoją filozofię życia i podejmą nowe życiowe wyzwania, jeśli skorzystają z ławek i leżaków w Parku Jana Pawła II lub skorzystają z nowego placu zabaw czy pograją w szachy lub spotkają się z pozostałymi mieszkańcami miasta. Jak odpowiedziała Magdalena Hoga, kierownik Biura Projektów Europejskich w Urzędzie Miejskim w Brodnicy, Lokalny Projekt Rewitalizacji jest zintegrowany z działaniami społecznymi, a w ramach tego projektu jest realizowany także projekt dotyczący wyłączenia społecznego, który zakłada realizację działań edukacyjnych, doradztwa zawodowego, wspierających osoby wykluczone społecznie z obszaru rewitalizacji. - Realizacja tego projektu, aby projekt stał się zintegrowany, będzie odbywała się w Pałacu Anny Wazówny, natomiast infrastruktura, która powstanie przy okazji, będzie miejscem integracji dla osób wykluczonych z mieszkańcami miasta - mówiła Magdalena Hoga i dodała, że 16 osób z terenu objętego rewitalizacją ma w ramach projektu podjąć zatrudnienie.