Przystępując do przetargu zarząd przedsiębiorstwa zapoznał się z sytuacją w kotłowni. Sprawdził jakie remonty będzie trzeba wykonać w pierwszej kolejności. Teraz przystąpił do działania.
- Już zamontowaliśmy w ciepłowni zasuwy oraz dwa zalegalizowane ciepłomierze zliczające ciepło zużyte przez POLMO - mówi Grzegorz Łosiński, prezes PEC-u.
Konieczna jest naprawa dachu i wymiana okien
- Jesteśmy już po rozstrzygniętym przetargu. Wykonawcy mają zlecenia, są podpisane umowy i roboty trwają. Ogólny zaplanowany koszt to około 60 tys. złotych. Kwota ta, zostanie rozliczona po zakończeniu i odebraniu robót.
Wiadomo, że w najbliższym roku właściciele kotłowni skupią się na remontach - tych koniecznych i bieżących, które mają wpływ na utrzymanie pełnej gotowości ciepłowni oraz jej bezpieczeństwo.
- Nie przewidujemy wielkich inwestycji gdyż musimy mieć czas na dokładne rozpoznanie tematu i wykonanie analiz techniczno-ekonomicznych wraz z planem inwestycji - zapewnia prezes.
Zapewnia również, że w chwili obecnej sieć nie wymaga remontów i poważnych nakładów finansowych. - Czynimy to na bieżąco. Przy modernizacji ciepłowni należy uwzględnić wspólny system nadzoru telemetrycznego sieci i ciepłowni.
Zapytaliśmy, czy w związku z inwestycjami lokatorzy muszą obawiać się podwyżek cen za ogrzanie mieszkań. - Planowane remonty i naprawy nie wpłyną w taryfie na 2011 rok na wzrost jednostkowych cen ciepła i odbiorcy nie muszą się obawiać podwyżek - uspokaja prezes.
Zaznacza jednocześnie, że: - W przypadku ostrzejszej zimy, co łączy się ze wzrostem zużycia ciepła, koszt ogrzewania będzie większy.
Jak ustrzec się przed dopłatami za ogrzewanie?
- Myślę, że odbiorcy ciepła są już na tyle świadomi i nie potrzeba im stale przypominać o takich oczywistych sprawach, że przy wietrzeniu mieszkań należy zamknąć zawór przy grzejniku. O tych sprawach jest wiele artykułów w gazetach, my również informowaliśmy mieszkańców. Poza tym nasze osiedlowe społeczeństwo ma szeroki dostęp do internetu i wiele informacji uzyskuje ze stron internetowych - kwituje nasz rozmówca.
