https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Podziękowania i upominki dla policjantów

(ever)
Inspektor Andrzej Rogalski wręcza dyplomy uznania komisarzowi Romanowi Kowalskiemu i sierżantowi sztabowemu Mariuszowi Szczepańskiemu.
Inspektor Andrzej Rogalski wręcza dyplomy uznania komisarzowi Romanowi Kowalskiemu i sierżantowi sztabowemu Mariuszowi Szczepańskiemu. nadesłane
Szybkie i skuteczne działanie swoich podwładnych docenili szefowie brodnickiej policji. Na uroczystej odprawie podziękowano i nagrodzono sierżanta sztabowego Mariusza Szczepańskiego i komisarza Romana Kowalskiego za profesjonalne działanie przy ratowaniu ludzkiego życia.

Inspektor Andrzej Rogalski na uroczystej odprawie podziękował i nagrodził dwóch brodnickich dyżurnych: Zastanawiasz się Czytelniku jaki był powód wręczenia dyplomów i gratulacji dla dwóch funkcjonariuszy?

- Kilka dni temu uratowali życie załamanemu młodemu mężczyźnie - mówi inspektor Andrzej Rogalski, szef brodnickich policjantów. - Wykazali szybkość i profesjonalizm w sytuacji bardzo stresującej, gdzie łatwo o błąd. Ich postępowanie stanowi przykład do naśladowania dla młodszych kolegów.

Przypomnijmy, że obydwaj policjanci pełnili dwunastogodzinną służbę dyżurną w brodnickiej komendzie. Późnym popołudniem zdenerwowana młoda dziewczyna zatelefonowała z informacją, że jej szkolny kolega z podstawówki chce odebrać sobie życie. Chłopak mieszka w Brodnicy i przysłał do niej sms-em taką przerażającą wiadomość. Ona aktualnie jest w Bydgoszczy i nie może nic więcej zrobić, a obawia się najgorszego.

Służba dyżurna w brodnickiej komendzie nie zbagatelizowała informacji. Na poszukiwanie chłopaka ruszyły wszystkie pełniące służbę patrole. Policjant mając numer telefonu chłopaka zatelefonował do niego. Po kilku próbach udało się nawiązać z nim rozmowę.

Sierżant sztabowy Mariusz Szczepański podjął z 19-latkiem rozmowę, w czasie której próbował odwieść go od desperackiej decyzji. Kiedy tylko policjantom udało się wydobyć w rozmowie, gdzie chłopak się znajduje, natychmiast skierowali w to miejsce patrole i karetkę pogotowia.

W ten sposób dzięki uzyskanej informacji od koleżanki zdesperowanego 19-letniego chłopaka i szybkiego działania policji, udało się uniknąć tragedii.

- Dwóm dyżurującym policjantom nalezą się podziękowania i słowa uznania - dodaje inspektor Rogalski. - Potrafili zachować zimną krew i spokojną głowę. Ich bezsporną zasługą jest, że udało się odwieść od ostatecznego kroku i uratować chłopaka.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
brutus_777
gówno wiadomo, jak nie widziałeś to się nie odzywaj,bo wkurzają mnie tacy goście co gówno wiedza i zabierają na takie tematy głos. Weź się lepiej do roboty fajtłapo.
k
karol
Pomorska robi się organem prasowym glin.Dziwne te pochwały za coś do czego są zobowiązani i biora sporą kase.A co ze sprawą człowieka,który zmarł na komendzie ,jak pisały media miał ślady po użyciu pałki,co w tej sprawie wiadomo?.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska