MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Pożar w budynku kolejowym, zginął bezdomny

Marek Ewertowski
Na tym materacu znaleziono zwęglone  zwłoki bezdomnego
Na tym materacu znaleziono zwęglone zwłoki bezdomnego Fot. Marek Ewertowski
W opuszczonym budynku przy ul. Świerkowej bezdomny znalazł częściowo zwęglone zwłoki swego kolegi. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zaprószenie ognia.
Brodnica. Pożar w budynku kolejowym, zginął bezdomny

W niedzielny wieczór, zwolniony po wytrzeźwieniu z policyjnego aresztu, bezdomny Sławomir S., znalazł w ruinach budynku kolejowego nadpalone zwłoki swego kompana Andrzeja P., lat 48.

- Zostaliśmy powiadomieni przez stróża jednej z firm mieszczących się przy tej ulicy. Na miejscu okazało się, że w opuszczonym budynku dwaj bezdomni zrobili sobie lokum. Jeden z nich znalazł zwłoki kolegi. Być może zatrzymując go do wytrzeźwienia, uratowaliśmy mu życie. Wezwaliśmy straż pożarną, ponieważ tlił się jeszcze jeden z trzech materacy, znajdujący się w pomieszczeniu. W pomieszczeniu były okopcone ściany i zwęglony materac, obok którego znajdowały się zwłoki. Przyczynę zgonu ustali sekcja zwłok - informuje nadkom. Mariusz Lewadowski, zastępca komendanta brodnickiej policji.

Bezdomni zasiedlili opuszczone ruiny budynku. W jednym z pomieszczeń zastawili otwór okienny pustakami i banerem. Zgromadzili w nim trzy stare materace, dużo szmat i gazet. Rozpalali także ognisko w prowizorycznym palenisku, zrobionym z dwóch cegieł. Jeden z nich został dzień przed tragedią zatrzymany do wytrzeźwienia.

- Nasza rola ograniczała się do wyniesienia na zewnątrz pomieszczenia, tlącego się materaca i oświetlenia miejsca zdarzenia. Pomieszczenie było już wychłodzone, a mężczyzna niestety nie żył. Pożar nastąpił w wyniku zaprószenia ognia - mówi st. kpt. Piotr Rutkowski, rzecznik brodnickiej straży pożarnej.

Mimo, że w Brodnicy istnieje schronisko dla bezdomnych, część z nich, przede wszystkim w czasie mrozu, przebywa w różnego rodzaju opuszczonych budynkach lub ich ruinach. Próbują się ogrzać na wszelkie sposoby i często od tlącego się niedopałka lub rozpalanego ogniska powstaje pożar.

Postępowanie wyjaśniające, jak doszło do pożaru i śmierci bezdomnego, prowadzi brodnicka policja pod nadzorem prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska