Osiem jednostek straży pożarnej gasiło pożar, który w poniedziałek tuż przed godz. 8 wybuchł w magazynie surowców w brzeskim zakładzie cukierniczym. Jak podaje Dariusz Politowski, rzecznik włocławskiej komendy PSP, gaszenie zajęło dwie godziny, a straty sięgnęły 600 tys. zł. W akcji uczestniczyło trzydziestu strażaków z Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku oraz jednostki OSP w Machnaczu, Brześciu i Kąkowej Woli. Przyczyny powstania pożaru bada policja.