W bólach rodzi się zaplecze dla żeglarzy w Nakle. Budynki portowe przy Noteci miały być gotowe już we wrześniu ubiegłego roku. Przedłużenie terminu wykonania prac o dwa miesiące nie rozwiązało problemu. Inwestycja wciąż nie jest zakończona i nikt w Nakle nie jest dziś w stanie powiedzieć, kiedy to się stanie.
W tej chwili na przystani rzecznej roboty budowlane nie są prowadzone. Firma Budopol przekazała z powrotem plac budowy Starostwu Powiatowemu w Nakle, które jest inwestorem.
- Wyprzedzili nasze działania, bo chcieliśmy wypowiedzieć im umowę. Zrobili to wcześniej. Obecnie trwa inwentaryzacja wykonanych robót, by można się było finansowo z wykonawcą rozliczyć - informuje nas Tadeusz Sobol. Nie wyklucza, że współpraca z Budopolem zakończy się w sądzie. - Uważamy, że to firma jest winna zaistniałej sytuacji, ale oni winą obarczają nas. Rozsądzić to pewnie będzie musiał sąd - prognozuje starosta.
A co będzie dalej z budową obiektów portowych przy Noteci? - By inwestycję wznowić wykonać trzeba najpierw nowy kosztorys, a następnie ogłosić przetarg na dokończenie prac w porcie - wyjaśnia starosta.
Zdążą przed sezonem?Procedury trwają. Pewne jest, że w najbliższych tygodniach roboty w porcie nie będą kontynuowane. Pozostaje nadzieja, że budowlańcy zdążą przed nowym sezonem żeglarskim na Noteci.
W obiektach, których budowa trwa, mieścić się będzie m.in. kapitanat, bosmanat, warsztat szkutniczy, pokoje gościnne, magazyn, salka konferencyjna etc. Koszt zaplanowanych prac opiewał na 4,5 mln zł. Tylko część kwoty pochodzić ma z budżetu powiatu. Wsparcie z Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu wynieść ma ponad 1,9 mln zł.
Czytaj e-wydanie »