...ale Ciechocińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego nie może znaleźć wykonawcy.
- Mamy ogromny problem - _nie kryje burmistrz Leszek Dzierże-wicz. - _Może się nawet wydawać, że nad tą inwestycją
ciąży jakieś fatum
Budowa dwóch bloków CTBS-u, każdy dla 24 rodzin, zgodnie z planem miała rozpocząć się pod koniec ubiegłego roku. Inwestor - Ciechocińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego miało wszystko: dokumentację, pozwolenia na budowę i co ważniejsze przyznaną promesę, czyli
zagwarantowane pieniądze
z Banku Gospodarstwa Krajowego. Ale budowę oprotestował sąsiad - Fundacja Wschodnioeuropejska, reprezentowana przez Dariusza Mokosę. Ostatecznie protestów nie uznał za zasadne wojewoda. Udało się też uratować promesę bankową, choć inwestycja nie została rozpoczęta. I nadal nie jest, bo od wiosny CTBS nie może wyłonić w przetargu wykonawcy. Do pierwszego przetargu nie zgłosiła się żadna firma, do drugiego pod koniec sierpnia - jedna z ofertą cenową znacznie przewyższającą kwotę zamówienia. Przetarg został unieważniony. Kolejny jest już ogłoszony, oferty można składać do 2 października. - _Wiosną bardzo wzrosły koszty materiałów budowlanych, na szczęście ceny spadły. Mamy nadzieję, że firmy urealnią też oferty - _mówi burmistrz.
Inwestycja CTBS-u musi się zamknąć w wyliczonej kwocie, choć jest szansa na jej wzrost ze względu na podrożenie ceny metra kwadratowego. - _Na razie nie ma zagrożenia dla promesy bankowej, choć termin jej wykorzystania mija w listopadzie. Ale na pewno wystąpimy o jego przedłużenie - _mówi Andrzej Wojdy-ło, prezes CTBS-u. Jeśli uda się wybrać wykonawcę, bloki powinny stanąć w ciągu 12-16 miesięcy.
Biznes
