www.pomorska.pl/grudziadz
Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz
Gdyby wierzyć urzędnikom Ratusza, którzy zapewniali, że budowa galerii ruszy w sierpniu, to dziś robota powinna iść na całego. Niestety, nie idzie. Co więcej, prace jeszcze się nie rozpoczęły.
Mieszkańcy naszego miasta mają coraz więcej wątpliwości czy budowa centrum handlu i rozrywki w ogóle się rozpocznie.
- Ratusz powinien w końcu podać datę, kiedy na plac po Unii wjadą maszyny. Nie chcemy być dalej zwodzeni - mówi Antoni Makowski ze Śródmieścia.
Gdyby wierzyć urzędnikom Ratusza, którzy zapewniali, że budowa galerii ruszy w sierpniu, to dziś robota powinna iść na całego. Niestety, nie idzie.
Co więcej, prace jeszcze się nie rozpoczęły. Mieszkańcy naszego miasta mają coraz więcej wątpliwości czy budowa centrum handlu i rozrywki w ogóle się rozpocznie.
- Ratusz powinien w końcu podać datę, kiedy na plac po Unii wjadą maszyny. Nie chcemy być dalej zwodzeni - mówi Antoni Makowski ze Śródmieścia.
Roboty już trwają
- Być może będzie to najbliższy piątek lub przyszły wtorek. Gdy tylko złożymy podpisy pod umową, damy zielone światło generalnemu wykonawcy inwestycji, który najpierw postawi płot wokół placu, a potem wprowadzi dźwigi i inne maszyny - dodaje prezes spółki JWK Inwest. I zapewnia, że ma to nastąpić lada dzień. Najpóźniej do końca tego miesiąca.
Zdaniem prezesa Radeckiego - choć gołym okiem tego jeszcze nie widać - na placu budowy, a w zasadzie pod nim i w jego obrębie wiele już zostało zrobione. Na przykład co?
- Przy okazji remontu ulicy Portowej, pracownicy firmy, która wybuduje galerię układają całą infrastrukturę podziemną - tłumaczy biznesmen. - Wszyscy czekamy na to, kiedy wbijemy pierwszą łopatę, a tak naprawdę budowa naszego centrum już się rozpoczęła.
Ma z tym związek także modernizacja ulicy Portowej, którą w części finansuje firma Andrzeja Radeckiego. Na początku sierpnia przelała ona na konto miasta około 4 milionów złotych. Wcześniej Ratusz otrzymał dokumentację techniczną wartą około 500 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że dopinanie galerii Alfa po drodze napotkało na wiele kłopotów. Głównym z nich był kryzys globalnych rynków finansowych, który odbił się także na JWK Inwest. Miało to bezpośrednie przełożenie na grudziądzki projekt.
Na początku spółka miała przekazać miastu około 14 milionów złotych na przebudowę ulic przebiegających w pobliżu Alfy. Prezydent Robert Malinowski zgodził się na zmniejszenie tej kwoty do około 8 mln.
Jakiś czas później, ze względu na oszczędności inwestor zdecydował się "okroić" galerię z 38 tys. metrów kw. powierzchni do około 20. Zrezygnowano też z budowy podziemnego parkingu.
Udostępnij