MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budynek muzeum w Tucholi przejdzie w ręce marszałka

Redakcja
Od lewej  starosta Michał Mróz  rozmawia z Marią Ollick, prezeską BTK, w tle wicestarosta Zenon Poturalski i Jerzy Ollick
Od lewej starosta Michał Mróz rozmawia z Marią Ollick, prezeską BTK, w tle wicestarosta Zenon Poturalski i Jerzy Ollick Janina Waszczuk
Powiat szuka pieniędzy na inwestycje, sprzedaje nieruchomości. Najwięcej kontrowersji wzbudza sprzedaż budynku Muzeum Borów Tucholskich.

Starostwo sprzedaje kilka nieruchomości i argumentuje to tym, że pieniądze są bardzo potrzebne. - Są wspólne plany z wójtami poszczególnych gmin i my nie możemy ciągle mówić, że powiat nie ma pieniędzy. Gminy też mają swój budżet, który jest napięty do granic możliwości i nie będą za nas inwestować choćby w drogi - tłumaczył na konferencji starosta Michał Mróz.

- Byliśmy w ministerstwie finansów na rozmowach. Pytaliśmy, czy możemy wziąć kredyt pod hipotekę. Usłyszeliśmy, że takie opcje odpadają, mimo że hipoteki na nieruchomościach powiatu są czyste. Mamy program naprawczy i mamy związane ręce, a drogi musimy utrzymać w należytym stanie. Myślimy o perspektywicznie i o rozwoju powiatu, a także o pozyskiwaniu środków z zewnątrz i potrzebny jest wówczas wkład własny. Potrzebne są pieniądze, dlatego musimy sprzedać pewne nieruchomości. To są operacje długoterminowe, te środki nie będą u nas w ciągu miesiąca, dlatego już dziś planujemy, żeby dysponować nimi w przyszłym roku czy w następnych latach.

Minister odpowiedział, że najpierw powiat musi oddać kredyt, który jest zaciągnięty stąd, wtedy powiat może brać nowe zobowiązania finansowe.

Powiat chce sprzedać budynek weterynarii, działkę na ul. Usługowej, ośrodek w Białej, budynek Muzeum Borów Tucholskich, po byłej policji i oddzielnie budynek aresztu wraz z pomieszczeniami gospodarczymi. Najwięcej kontrowersji wzbudziła sprzedaż budynku muzeum.

Zły stan finansów, jak tłumaczy zarząd starostwa, to nie jedyny powód, że chcą sprzedać muzeum. Wymaga on pilnych i kosztownych remontów, a powiat tucholski nie ma na nie pieniędzy. - Musimy działać, i to szybko. Inaczej muzeum przestanie istnieć - mówił starosta. - Jestem świadomy tego, jak wielką odpowiedzialność biorę na swoje barki, ale nie chcę, aby zarzucono mi, że za chwilę przyjdzie straż lub ktoś z innej instytucji i powie, że placówkę trzeba zamknąć ze względu na bezpieczeństwo odwiedzających. Nie mamy pieniędzy, aby przebudować strop, dach, klatkę schodową i cała instalację elektryczną, a to tylko niektóre rzeczy do zrobienia na już.

W starostwie podjęto decyzje, które umożliwią rozwój muzeum, bo w dalszym ciągu trwanie w tym, co jest, to tak naprawdę stagnacja. Za budynek muzeum powiat może uzyskać 150 tys. zł. Jednak w tym przypadku starosta zapewnia, że nie pieniądze są najważniejsze i nie podpisze żadnej umowy z marszałkiem, dopóki nie będą mieli zapewnienia na sto procent, że w budynku będzie muzeum i powiat oraz instytucje współpracujące do tej pory będą miały nadal wpływ, co się będzie tam działo.

Plany powiatu jednak budzą obawy mieszkańców, m.in. Borowiackiego Towarzystwa Kultury i Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. - Nasze muzeum to perełka i trzeba zadbać o to, aby funkcjonowało jako muzeum - zaznaczyła Maria Ollick, prezeska BTK. - Panie starosto jest zaniepokojenie wśród twórców ludowych. Trzeba dopilnować wszystkiego i to bardzo starannie. Ludzie boją się, że nowy właściciel zechce budynek muzeum przeznaczyć na inne cele.

Starosta zapewnił, że to wykluczone. - Pracujemy właśnie nad protokołem uzgodnień. Powołamy też specjalną radę programową, która będzie nad wszystkim czuwać i już wiem, że chciałbym, aby pani Ollick znalazła się w niej. W dokumencie znajdą się wszystkie sprawy, na których nam zależy - dodał. - Nowy właściciel to dla nas szansa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska