Zarząd powiatu wypracował projekt budżetu zbilansowany i w dużej mierze oszczędnościowy. Dochody budżetu powiatu na rok 2013 ustalono w kwocie 92 mln 007 zł, z podziałem na: dochody bieżące w kwocie 88 mln 807 tys. zł i dochody majątkowe w kwocie 3 mln 200 tys. zł.
Przeczytaj także:PiS nadal chce ciąć diety i pensje w starostwie chojnickim
Wydatki na przyszły rok ustalono w kwocie 94 281 000 zł, z podziałem na wydatki bieżące w kwocie 85 106 971 zł i majątkowe w kwocie 9 174 029 zł.
- Na dziś wszystko mamy pod kontrolą - nie ma wątpliwości starosta Stanisław Skaja. - Zaplanowane inwestycje nie są zagrożeniem dla budżetu, część uzależniamy od środków z zewnątrz.
Budżet zamyka się deficytem w kwocie 2 mln 274 000 zł, źródłem jego pokrycia jest kredyt bankowy.
Dług na koniec tego roku będzie wynosił 30 mln 747 448 zł, co stanowi 33 proc. do dochodów ogółem. Po zaciągnięciu kredytu w 2013 r. w kwocie 4 mln 574 000 zł dług na koniec 2013 r. będzie wynosił 33 mln 021 448, co będzie stanowiło 36 proc. do dochodów ustalonych w projekcie budżetu.
Ograniczanie wydatków i ich cięcia będą na porządku dziennym, a budżet na pewno będzie modyfikowany. Przyjęcie projektu nie oznacza końca prac nad nim, gdyż sytuacja makroekonomiczna, stan budżetu państwa i wiele innych czynników mających wpływ na finanse powiatu wymaga od zarządu ciągłego monitoringu, ograniczania w dalszym ciągu wydatków i pozyskiwania jak największych dochodów.
W 2013 r. po uchwaleniu budżetu państwa i przekazaniu przez Ministerstwo Finansów ostatecznych kwot dochodów (subwencji i PIT) można będzie przeanalizować budżet i dokonać ewentualnych zmian. Na dziś wynika, że nie należy zwiększać wydatków bieżących.