W Budziszewie (gm. Jabłonowo Pomorskie) na przystanku autobusowym późnym wieczorem stanęła siedemnastoletnia Ola, czekając na autobus. W pewnym momencie na przystanku zatrzymał się ford. Kierowca zapytał o jednego z mieszkańców wsi.
Dziewczyna zawsze chętna do pomocy, odpowiedziała, że osoby o którą pyta nieznajomy, nie ma. Zaoferowała pomoc w postaci podania numeru telefonu.
- Dziewczyna wyjęła swój telefon komórkowy i wyszukała numer - relacjonuje asp. Krzysztof Miłek z brodnickiej policji. - Pod pozorem spisania numeru telefonu mężczyzna wziął od niej komórkę, wsiadł do auta i tyle go widziano.
Złodziej za wykazaną uprzejmość odpłacił kradzieżą. Pokrzwdzona nastolatka wyceniła swój telefon LG na 1000 złotych. Kierowcy forda szuka teraz policja.
Budziszewo. Za uprzejmość odpłacił kradzieżą
(ever)

Nastolatkę uprzejmość wobec nieznajomego kosztowała tysiąc złotych. Zamierzała podać mu numer telefonu, a on ukradł jej komórkę.
Podaj powód zgłoszenia
m
po pierwsze ta cała notatka zamieszczona tutaj jest kompletną bzdurą. byłam tam z Nią i było zupełnie inaczej niż to zostało napisane.
poza tym Ola nikomu nie dała tel tylko ten ktoś sam jej wyrwał z ręki i odjechał.
nie rozumiem dlaczego tak przekręcono to całe zdarzenie...ale...niech bedzie.
poza tym Ola nikomu nie dała tel tylko ten ktoś sam jej wyrwał z ręki i odjechał.
nie rozumiem dlaczego tak przekręcono to całe zdarzenie...ale...niech bedzie.
m
Równie dobrze mogła mu ten telefon wysłać pocztą ;p kto normalny daje obcej osobie telefon do reki??
D
Może i uprzejma dziewczyna, ale rozumkiem nie grzeszy.
Jak można obcej osobie dać telefon do ręki ? Sama jest sobie winna.
Jak można obcej osobie dać telefon do ręki ? Sama jest sobie winna.