Według Leszka Millera, przewodniczącego SLD, mogliśmy się tego po prezesie PiS spodziewać. - Im bliżej kampanii, tym te wypowiedzi będą ostrzejsze - powiedział w rozmowie z AIP. Miller nie krył też rozczarowania mało konkretnym wystąpieniem premier Ewy Kopacz.
Szefową rządu skrytykował również Witold Waszczykowski. Poseł PiS uważa, że z opozycji próbowano zrobić ksenofobów. - Nie robimy polityki zagranicznej dla innych, tylko dla siebie. Zabrakło mi merytorycznej debaty, którą Jarosław Kaczyński próbował zainicjować - dodał.
Poseł PO, Marek Rząsa, przypomniał słowa Ewy Kopacz, która apelowała o spokojną i wyważoną dyskusję, gdyż przyglądał się jej cały świat. - Niemcy to problem pana Kaczyńskiego, a nie Polaków - mówił AIP. - Jego słowa nie będą jednak miały większych konsekwencji. Jesteśmy w UE na dobre i na złe - zaznaczył Rząsa.