Burzliwa sesja - powiatowi radni dyskutowali o stypendiach

Radni głosowali nad zasadą przyznawania stypendiów za sukcesy dla młodzieży szkół ponadgimnazjalnych i studentów. Dyskusja wywiązała się przy stypendiach sportowych - dla uczniów z sukcesami w indywidualnych dyscyplinach, zwłaszcza za medalowe miejsca na olimpiadzie, mistrzostwach: świata, Europy i Polski. Radna Violetta Gryszan wnioskowała, by o stypendia mogli ubiegać się też uprawiający gry zespołowe.

- Jest bardzo mała pula pieniędzy na stypendia - mówiła Janina Siemiątkowska, skarbnik powiatu. - Jeśli otworzymy furtkę sportowcom dyscyplin zespołowych będzie tak, jak kiedyś, że siedem wniosków złożyli mistrzowie ze smoczych łodzi.
- Jest logika we wniosku, bo gdy uczeń grający w piłkę nożną znajdzie się w kadrze Polski nie dostanie go, bo to gra zespołowa? - pytał Dariusz Jach.
Wicestarosta Zdzisław Gamański tłumaczył, że stypendiów przyznają zaledwie dziesięć - w tym pięć sportowych.
- Smocze łodzie to osada, gdy wywalczą mistrzostwo, każdy zawnioskuje o stypendium i gdy przyznamy, to nie będzie środków dla innych - wyjaśniał Gamański. - Mamy 12 tysięcy złotych. Może radna z wnioskiem wystąpi za rok to zabezpieczymy więcej pieniędzy.
Violetta Gryszan stwierdziła, że nie powinno się nierówno traktować równo trenujących.
- Zgłosi się drużyna, wyskrobiemy na stypendia - uznała.
- Za pięć dwunasta nie można występować z takim wnioskiem, regulamin nie będzie współgrał z budżetem - odpowiedział Gamański.
Skarbnik przypomniała, że rozstrzygnięcie konkursu o stypendia nastąpi 12 września. A radny Jach proponował, by dopisać iż sięgnąć po nie mogą też uprawiający dyscypliny zespołowe, lecz tylko za indywidualne osiągnięcia.

- Jedna z naszych młodych siatkarek może zostać powołana do kadry Polski - mówił Jach. - Obecny regulamin nie pozwoli jej ubiegać się o stypendium.
Zbigniew Orzechowski, przewodniczący Rady Powiatu po wywiązaniu się dyskusji myślał nawet o zdjęciu punktu ze środowych obrad.
- Nie o to chodziło, bo zostanie stary regulamin, a to działanie w złej wierze dla sportowców - mówił Piotr Osika - Chcieliśmy słowo olimpiady zamienić w dokumencie na igrzyska olimpijskie.
Violetta Gryszan nie przystała na propozycję wycofania wniosku formalnego o stworzenie możliwości ubiegania się o stypendium uprawiającym sporty zespołowe. Jednak w głosowaniu nie zyskał on uznania większości radnych i nie przeszedł.