- Flaga Bydgoszczy i narodowa stały się obrusami pod napoje - napisał do nas rozżalony czytelnik. - Przykro patrzeć. Żenada. Dają przykład negatywny młodzieży - zaznacza. Na zdjęciu, które otrzymaliśmy widać jak m.in. wiceprezydent Bydgoszczy Grażyna Ciemniak oraz radna Platformy Obywatelskiej Bogna Wojciechowska-Blachowska kibicują reprezentacji Polski. Narodowe barwy, szaliki, koszulki oraz szerokie uśmiechy. Nic nadzwyczajnego. Jednak to, co szczególnie zwraca uwagę to niecodzienne obrusy.
Przeczytaj także:Prezydenci Bydgoszczy wśród kibiców na Stadionie Narodowym
Na jednym stoliku widzimy flagę Bydgoszczy, na drugim - Polski. Na nich stoją plastikowe kubki oraz butelki z piwem. Internauci nie kryją oburzenia. "Kompletny brak poszanowania dla flagi narodowej", "Ludzie wstydu nie mają. Nie po to nasi pradziadowie walczyli o wolną Polskę, aby flagę narodową traktować jako obrus" - to tylko niektóre z komentarzy.
Bydgoszcz. Najwięcej w ubiegłym roku zarobili wiceprezydenci Ciemniak i Markowski
- Flagi miały pokazać, skąd jesteśmy, komu kibicujemy. Rzeczywiście należy im się większy szacunek - przyznaje Grażyna Ciemniak. - Może po prostu w tych wielkich sportowych emocjach ktoś nie pomyślał o tym, kładąc je na stołach.
Zgodnie z treścią ustawy "barwy Rzeczypospolitej Polskiej są umieszczane (...) w sposób zapewniający im należną cześć i szacunek".
[Wiadomości z Bydgoszczy](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=Bydgoszcz01)
Czytaj e-wydanie »