Trzy szkoły zawodowe, które działają w naszym mieście, zgłosiły się do międzynarodowego programu POWER. Komisja pozytywnie rozpatrzyła ich projekty i dzięki temu otrzymały dotacje na wyjazdy zagraniczne dla swoich uczniów.
Pierwsza grupa, która liczy piętnaście osób, już szkoli się w hiszpańskiej Kordobie. - Wyjechali na trzy tygodnie - mówi Wiesława Dereżyńska, dyrektor Zespołu Szkół Spożywczych. - Mają zajęcia w zakładach produkujących piwo, cukier i zajmujących się cateringiem, więc śmieją się, że uczą się, jak przyrządzać krewetki.
Przeczytaj także: Częściej usmażą im kotlet i rybę
Szkoła swój projekt nazwała „Mobilność zawodowa - kluczem do sukcesu na europejskim rynku pracy”. Będzie trwał dwa lata. Łącznie weźmie w nim udział 60 uczniów klas trzecich i czwartych kształcących się w zawodzie technik technologii żywności i technik logistyk. - Jest to bardzo atrakcyjny wyjazd - ocenia Dereżyńska. - Oprócz tego, że młodzież ma praktyki w zawodzie, to jeszcze uczy się języka hiszpańskiego. Zwiedzi też Hiszpanię. Uczniowie zobaczą m.in. Madryt, Grenadę i Sewillę.
Zespół Szkół Elektronicznych na swój projekt otrzyma prawie 600 tysięcy złotych. 80 uczniów wyjedzie na Węgry do międzynarodowej firmy zajmującej się naprawą nowoczesnego sprzętu. - Aplikowaliśmy do projektu „Erasmus Plus” - opowiada Roman Wojciechowski, dyrektor placówki. - Zostaliśmy zakwalifikowani do projektu POWER „Mobilność edukacyjna, mobilność osób uczących się i kadr w ramach kształcenia zawodowego”.
Pierwsi uczniowie wyjadą na dwutygodniowe praktyki w ferie zimowe. Następni we wrześniu przyszłego roku i w 2018. - Ten projekt skierowany jest do uczniów klas czwartych, którzy przeszli już pierwsze egzaminy zawodowe - uzupełnia Wojciechowski. - W tej chwili jesteśmy w trakcie powoływania zespołu, który będzie odpowiadał za rekrutację.
Pieniądze zostaną przeznaczone na opłacenie kosztów podróży, zakwaterowania i jedzenia. - Uczestnicy programu otrzymają też kieszonkowe - dodaje Wojciechowski.
Ponad 30 uczniów Zespołu Szkół Gastronomicznych wyjedzie natomiast do Niemiec. - Każda z dwóch grup spędzi za granicą 26 dni - mówi Danuta Gaczkowska, dyrektor placówki.
Za projekt odpowiada Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji.
Wideo: PULS POLITYKI odc.3 prof. Andrzej Rychard o tym, która partia wykorzysta kłopoty PIS-u
źródło: w24 studio