https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie księstwo

(no)
Ludwik Węgierski
Ludwik Węgierski
W awanturze, jaka wybuchła o Bydgoszcz brała udział trójka książąt, jeden król i jeden wielki mistrz.

Zamieszanie z Bydgoszczą zaczął Kazimierz Wielki. W młodości zawarł przymierze z królem Węgier, które zakładało, że gdyby polski władca nie doczekał się męskiego potomka, to koronę władcy otrzyma Ludwik zwany u nas Węgierskim. Kazimierz, który słynął z jurności, nie wyobrażał sobie, aby nie doczekał się syna. Jednak choć spłodził wielu potomków z nieprawego łoża, to z prawowitą żoną nie doczekał się nigdy następcy tronu.
Na starość zrozumiał więc, że korona musi trafić w ręce Ludwika z Węgier. Liczył jednak - i słusznie - że i on nie doczeka się syna, a wtedy schedę po nim w Krakowie przejmie jego faworyt, adoptowany książę słupski - Kaźko. Aby wzmocnić pozycję ulubieńca, stworzył specjalne księstwo wokół Bydgoszczy i Inowrocławia, które ofiarował swemu ulubieńcowi.
Kaźko wielkiej roli w historii nie odegrał, zmarł w czasie rządów Ludwika Węgierskiego, a jego księstwo trafiło w ręce ulubieńca nowego władcy - księcia śląskiego z rodu Piastów Władysława Opolczyka.
To wtedy zaczęła się awantura o Bydgoszcz. Śmiertelnie obrażeni poczuli się spadkobiercy Kaźka z Pomorza - Warcisław VII i Bogusław VIII, którzy też mieli ochotę na Bydgoszcz. Dopóki żył potężny Ludwik, władca Polski i Węgier, siedzieli cicho. Jednak gdy po nim koronę w Krakowie założył Władysław Jagiełło, postanowili zawalczyć o spadek. 10 lipca 1386 r. władcy Pomorza podpisali pakt z zakonem krzyżackim przeciw Opolczykowi. Zagrożony książę zwrócił się o pomoc do nowego króla Polski i już następnego dnia 11 lipca 1386 r. obaj zawarli przymierze obronne. W ten sposób równowaga została utrzymana i wojna o Bydgoszcz nie wybuchła.
Na całej tej intrydze najwiecej stracił Władysław Opolczyk. Król Jagiełło, czując, że słaby książę niewiele może zrobić, tak pokierował polityką, że kilka lat później oddzielne księstwo z Bydgoszczą zniknęło z mapy, a ziemie te ponownie zostały włączone do Polski.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska