https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Celnicy znaleźli tysiące lewych papierosów - pomogła miniaturowa kamera

(awe)
W dwóch zaparkowanych w Bydgoszczy samochodach celnicy z Torunia i Bydgoszczy znaleźli ogromną kontrabandę
W dwóch zaparkowanych w Bydgoszczy samochodach celnicy z Torunia i Bydgoszczy znaleźli ogromną kontrabandę Izba Celna Toruń
18,5 tysiąca paczek nielegalnych papierosów i 8 kilogramów tytoniu znaleźli toruńscy celnicy w dwóch samochodach zaparkowanych na bydgoskim parkingu. Żeby znaleźć trefny towar, musieli zajrzeć do samochodów specjalną kamerą - endoskopem.

Dwa samochody stojące na parkingu w Bydgoszczy szybko wzbudziły podejrzenie celników. - Dwa dostawcze mercedesy były zaparkowane tyłem do ściany tak, by nikt nie mógł otworzyć tylnej klapy i zajrzeć do środka - mówi Mariusz Ziarnowski, rzecznik prasowy toruńskiej Izby Celnej. - Dodatkowo w kabinie jednego z samochodów panował spory bałagan, na podłodze leżały dokumenty.

CBŚ i celnicy zarekwirowali ponad milion sztuk papierosów [zdjęcia]

Celnicy postanowili więc skontaktować się z właścicielami mercedesów. Bezskutecznie - udało się wprawdzie ustalić adresy obu mężczyzn, ale we wskazanych miejscach mundurowi nikogo nie zastali.

Funkcjonariusze postanowili więc zajrzeć do samochodów przy pomocy wideoendoskopu - specjalnego wziernika z kamerą umieszczoną na końcu długiego światłowodu. Przez szparę w drzwiach udało im się wcisnąć go do samochodu.

Jaskinia hazardu zlikwidowana

Wkrótce na monitorze komputera oczom celników ukazał się zaskakujący obraz. - W środku było ok. 18,5 tysiąca paczek papierosów w kartonach i workach - zdradza Ziarnowski. - Niektóre z nich wcale nie miały banderoli, inne miały oznaczenia ukraińskie lub białoruskie. W samochodach znaleźliśmy też ok. 8 kilogramów tytoniu.

Towar został zabezpieczony przez celników. Gdyby trafił na czarny rynek, Skarb Państwa straciłby ok. 350 tysięcy zł. Teraz mundurowi ustalają, skąd pochodziły papierosy i gdzie miały trafić.

Policjanci ciągle poszukują dwóch mężczyzn, właścicieli samochodów. Za przemyt może im grozić wysoka grzywna lub kara do 5 lat więzienia.

Bydgoszcz - Wiadomości

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc

wiadomo kto na tym trzyma rękę i to nie tylko w bydgoszczy tylko pól polski im płaci wiadomo do kogo należy cukiernia na sniadeckich i komisy lombardy luksusowe samochody no i synalek cwaniaczek jezdzący autami po 200tyś przy nich to mafia kadafiego to leszcze co sie posrali na komendzie u nas rządzi mafia ormianska

b
bodek
to nie przypadek tylko robota konfidenta !!!!!
frajerstwo jest wszędzie i nie śpi !!!
celnicy nie są jasnowidzami bo wytypować dwa busy z tysięcy to jak trafić w lotto .
hu. w du. frajerskim konfidentom !!!!!
M
Maryjan
Trzepanie auta za złe parkowanie i bałagan w środku, tylko w Polsce !
G
Gość
..niech policja dobrze! poszpera na Placu Piastowskim i w okolicznych lombardach...tyle..
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska