Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Kibole okradli stację i napadli na policjantów

Za: KWP Bydgoszcz, bog
Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu
Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu KWP Bydgoszcz
Sceny jak z filmu rozegrały się w Bydgoszczy. Była kradzież, był pościg, a potem regularna bójka z policją. Dopiero dzięki posiłkom udało się złapać pięciu kiboli bydgoskiego Zawiszy.

Akcja rozegrała się w sobotę, 7 września 2013 r. Tuż przed północą dyżurny śródmiejskiego komisariatu otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące kradzieży napojów alkoholowych z jednej ze stacji paliw przy ulicy Fordońskiej w Bydgoszczy.

- Z relacji zgłaszającego wynikało, że była to grupa około 10 osób, która uciekła po kradzieży - informuje mł. asp. Przemysław Słomski z zespołu prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Na miejsce natychmiast został skierowany znajdujący się w pobliżu patrol. Policjanci zauważyli grupę osób biegnących w kierunku dworca kolejowego Bydgoszcz-Wschód. Ci jednak, na widok nadjeżdżającego radiowozu zaczęli uciekać przez torowisko w kierunku ulicy Inwalidów. Tam mundurowi zauważyli, jak dwóch mężczyzn wbiega na pobliski teren ogródków działkowych - relacjonuje rzecznik.

Czytaj: Rozmowa z kibolem! "Wbiegasz w tłum... Lampa! Nic nie widzisz!" [audio]

W tym samym czasie wezwano wsparcie i podczas przeczesywania działek zauważono grupę około 10 osób z piwami w rękach. Policjanci próbowali je wylegitymować, co jednak rozpętało prawdziwą burzę.

- Zaczęły padać wulgaryzmy - mówi Słomski. - Mężczyźni lekceważyli polecenia policjantów i w końcu, kiedy próbowano zatrzymać najbardziej agresywnego, wszyscy rzucili się na policjantów. Odpuścili dopiero, kiedy funkcjonariusze użyli gazu. Odeszli kawałek, ale zaraz zaczęli rzucać w policjantów kamieniami. Dopiero, kiedy przyjechały kolejne dwa patrole, udało się zatrzymać pięciu napastników. Reszta uciekła - dodaje.

Zatrzymani są mieszkańcami Bydgoszczy, w wieku 17, 19, 22, 29 i 36 lat. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Są też znani funkcjonariuszom kontrolującym bydgoskie środowiska kibiców piłkarskich. Śledczy ze śródmiejskiego komisariatu im zarzuty kradzieży oraz czynnej napaści na funkcjonariusza, za co może grozić do 10 lat. - Najstarszy może liczyć nawet na większy wymiar kary, ponieważ został zatrzymany w warunkach tzw. "recydywy". - dodaje Słomski.

Czytaj: Dominik Antonowicz: Polskie problemy to grupy przestępcze na trybunach, a nie kibice odpalający race

Dzisiaj, 10 września br., piątka podejrzanych stawiła się w sądzie, który aresztował czterech z nich na 2 miesiące. "Recydywista" posiedzi w areszcie o miesiąc dłużej.

Policjanci wciąż ustalają personalia pozostałych osób, które brały udział w tym zdarzeniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska