Ruch nie został sparaliżowany.
Bydgoszcz. Kolizja przy ul. Wojska Polskiego

Na rondzie przy zbiegu Wojska Polskiego i Magnuszewskiej doszło do niegroźnego w skutkach wypadku. Na szczęście samochody nie jechały zbyt szybko, więc nikomu nic się nie stało. Jeden z kierowców skarżył się tylko na bóle w szyi.
Podaj powód zgłoszenia
d
W dniu 30.04.2009 o 20:51, sprytnyserek napisał:Toć napisałem wyraźnie, że "prosi się o (...) przekształcenie w rondo", zatem rzecz jasna, że teraz nim nie jest. Trzeba lepiej używać oczków
Przeczytaj uważnie artykuł to może zrozumiesz o co mi chodziło. Autor artykułu użył określenia "rondo". A jeśli chodzi o zmiany na w/w skrzyżowaniu to raczej zmiana organizacji ruchu na "rondo" nie wchodzi w grę ponieważ należy ul. Wojska Polskiego traktować jako całość a nie jak odrębne skrzyżowania. Cały ciąg ma nadanne pierwszeństwo i wprowadzenie ronda w tym miejscu spowodowałoby większą liczbę kolizji. Lepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie sygnalizacji świetlnej
k
Ja też się dziwię, że na tym skrzyżowaniu jeszcze nie ma świateł. Tym bardziej, że od strony Wzgórza samochody jadą z dość wysoka prędkością.
s
W dniu 30.04.2009 o 13:44, drogowiec napisał:To nie jest rondo
To skrzyżowanie już od dawna aż prosi się o sygnalizację i/albo przekształcenie w rondo. Na wlotach podporządkowanych widoczność w prawo jest koszmarnie ograniczona przez konstrukcję skrzyżowania - kąt ostry, pod którym przecinają się drogi plus płotki oddzielające torowisko od pasa drogowego. Ponadto skrzyżowanie wymaga też zmiany konstrukcji wylotów polegających na usunięciu przelotek na skrętach i przesunięcia przejść dla pieszych wgłąb ulic za wylotami.
W obecnym kształcie skrzyżowanie dobrze sprawdzało się przy mniejszym natężeniu ruchu. Dawni decydenci nawet nie przypuszczali, jak ważną pozycję w ruchu miejskim będzie odgrywała ulica/aleja (Ludowego) Wojska Polskiego. Niezrealizowanie budowy ulicy Ogińskiego do ulicy Glinki, oraz brak drugiej jezdni na tej drugiej, spowodowały to, co widać i czuć obecnie.
Toć napisałem wyraźnie, że "prosi się o (...) przekształcenie w rondo", zatem rzecz jasna, że teraz nim nie jest. Trzeba lepiej używać oczków
d
To nie jest rondo
G
Nie ma dnia bez dzwonu w tym miejscu - niestety, zrozumienie podstawowych zasad pierwszeństwa przejazdu przekracza możliwości umysłowe wielu kierowców...
s
To skrzyżowanie już od dawna aż prosi się o sygnalizację i/albo przekształcenie w rondo. Na wlotach podporządkowanych widoczność w prawo jest koszmarnie ograniczona przez konstrukcję skrzyżowania - kąt ostry, pod którym przecinają się drogi plus płotki oddzielające torowisko od pasa drogowego. Ponadto skrzyżowanie wymaga też zmiany konstrukcji wylotów polegających na usunięciu przelotek na skrętach i przesunięcia przejść dla pieszych wgłąb ulic za wylotami.
W obecnym kształcie skrzyżowanie dobrze sprawdzało się przy mniejszym natężeniu ruchu. Dawni decydenci nawet nie przypuszczali, jak ważną pozycję w ruchu miejskim będzie odgrywała ulica/aleja (Ludowego) Wojska Polskiego. Niezrealizowanie budowy ulicy Ogińskiego do ulicy Glinki, oraz brak drugiej jezdni na tej drugiej, spowodowały to, co widać i czuć obecnie.
W obecnym kształcie skrzyżowanie dobrze sprawdzało się przy mniejszym natężeniu ruchu. Dawni decydenci nawet nie przypuszczali, jak ważną pozycję w ruchu miejskim będzie odgrywała ulica/aleja (Ludowego) Wojska Polskiego. Niezrealizowanie budowy ulicy Ogińskiego do ulicy Glinki, oraz brak drugiej jezdni na tej drugiej, spowodowały to, co widać i czuć obecnie.