- W czwartek mundurowi z bydgoskiego Fordonu otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu - informuje Piotr Duziak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Właściciel fiata marea poinformował policjantów, że pod koniec czerwca zostawił swój samochód u mechanika. Kiedy przyszedł go odebrać okazało się, że został skradziony.
Kryminalnym wczoraj udało się zatrzymać sprawcę kradzieży - 22-letniego pracownika warsztatu, w którym poszkodowany zostawił swój samochód do naprawy.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia.