https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Nastoletni wandale zniszczyli skrzynki na listy w bloku przy ul. Glinki

DJ
fot. sxc.hu
Mieszkańcy protestują - nie zapłacimy za nowe.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Mieszkańcy bloku przy ulicy Glinki 32 mają niemały problem. Grupka młodych wandali upatrzyła sobie ich klatkę schodową, jako miejsce wieczornych schadzek. - Po takim jednym spotkaniu klatka wygląda, jakby przeszło przez nią tornado. Wszędzie pełno papierków, butelek po alkoholu i papierosów - skarży się jeden z mieszkańców, który nie chce jednak podać nazwiska.

Kilka dni temu nastoletni wandale zniszczyli skrzynki pocztowe na listy. Mieszkańcy bloku od razu zgłosili to do Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlani, do której ich blok należy. - Odpowiedziano nam, że skrzynki naprawią, ale każdy musi zapłacić za nie po 27 złotych. Niby to nie jest duży pieniądz, ale uważam, że takie wydatki powinny być pokrywane z funduszu remontowego - mówi zbulwersowany mieszkaniec.

Kiedy zadzwoniliśmy do Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlani, jej pracownicy od razu wiedzieli, o który blok chodzi. - Zgłosiliśmy już sprawę na policję - poinformował nas Jacek Kołodziej, zastępca dyrektora ds. technicznych. Powiedział nam również, że w przypadku tego bloku trudno w ogóle mówić o funduszu remontowym. - Budynek jest zadłużony na ponad pół miliona złotych. A mimo to, w ubiegłym roku spółdzielnia wydała 14 tysięcy na remont klatki schodowej - zaznacza Kołodziej.

Przyznał jednak, że w informację o konieczności zapłaty za nowe skrzynki wkradł się błąd. - To tylko nieporozumienie. Jeden z pracowników przekazał taką błędną informację mieszkańcom. Opłata 27 złotych pobierana jest tylko w przypadku, kiedy ktoś sam uszkodzi swój zamek w skrzynce. W tej sytuacji mieszkańcy za nic nie muszą płacić - wyjaśnił Jacek Kołodziej. - Jeśli policji uda się namierzyć sprawców, to oni pokryją koszty naprawy - dorzucił.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
walin
nikt nie bedzie pilnowal klatki cala dobe,co to za mlodziez,jak zostali wychowani,podobnie na wyzynach sie dzieje,najgorsze g...to nastolatki
e
eeeeeeer5t
UBEK lub ESBEK*
~jurek~
a, ja się pytam gdzie byli rodzice?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska