https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz nie będzie na siłę budowała metropolii z Toruniem

pio
archiwum pomorska.pl
Nie przeszła poprawka toruńskiego posła Antoniego Mężydło, według której Bydgoszcz miała zostać zmuszona do tworzenia związku metropolitarnego z Toruniem.

Za poprawką zagłosowało 111 posłów, a przeciwko było 260. Oto wynik dzisiejszego głosowania w Sejmie.

Przypomnijmy: poseł Mężydło chciał przeforsować poprawkę, która przywracała zapis o możliwości utworzenia metropolii w naszym regionie wyłącznie na bazie dwóch miast, a więc Bydgoszczy i Torunia.

Zdaniem przeciwników tego pomysłu, choćby posła Piotra Króla (PiS), Bydgoszcz stałaby się jedynym miastem w kraju, które zostałoby pozbawione wyboru i musiałoby współpracować z innym miastem.

Przed obradami z bydgoskimi posłami rozmawiał prezydent Rafał Bruski. – Zależało mi na silnej pozycji Bydgoszczy. Dlatego dziękuję wszystkim bydgoskim posłom, za głosowanie wspierające starania miasta - powiedział. - Obecny projekt zakłada pełną dobrowolność w zakresie tworzenia metropolii. Współpraca z każdym jest możliwa, ale nie można stawiać znaku równości pomiędzy Bydgoszczą i Toruniem. Współpraca musi uwzględniać liczbę mieszkańców i potencjał gospodarczy obu miast. Ta ustawa to gwarantuje.


Oświadczenie prezydenta Torunia Michała Zaleskiego

"Decyzja Sejmu o wyeliminowaniu Torunia z grona miast wojewódzkich, które mogą tworzyć związek metropolitalny, jest niezrozumiała i stronnicza. Pierwotny projekt ustawy, opinie eksperckie oraz wczorajsza inicjatywa komisji sejmowej zakładały udział Torunia w tworzeniu metropolii na zasadach równości i podmiotowości.

Zniweczenie tych zamiarów i usunięcie naszego miasta poza margines polskich miast metropolitalnych to brak poszanowania dla stołeczności wojewódzkiej Torunia, jego znaczenia w Polsce, ale przede wszystkim dokumentów strategicznych – Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju do roku 2030 i Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego oraz Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego do roku 2020. Nikłym pocieszeniem może być fakt, że na skutek m.in. utrzymania wysokiego limitu ludnościowego w ustawie (500 tys. mieszkańców) w tej sytuacji, wykluczenia z grona przyszłych miast metropolitalnych, jest jeszcze siedem innych miast wojewódzkich.

Zapewniam, że po poznaniu wyników głosowań sejmowych oraz pełnego zakresu zmian wprowadzonych w dniu dzisiejszym do ustawy o powiecie metropolitalnym (druk nr 2107) podejmę wszelkie dopuszczone prawem działania, aby doprowadzić do odwrócenia tego złego rozwiązania ustawowego i zatrzymania deprecjacji znaczenia wartości Torunia w kraju”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 56

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sda?
W dniu 26.09.2015 o 12:24, Marcin, Polkowice napisał:

20-tysięczne Polkowice znajdują się 14 km od 80-tysiecznego Lubina - stolicy Zagłębia Miedziowego. W 1998 niektórzy myśleli, że to bliskie sąsiedztwo przekreśli szanse na to, by Polkowice mogły zostać osobnym powiatem. Ale zostały nim, bo mieszkańcy tak chcieli, i dziś oba miasta traktują się po partnersku. Nikomu w Lubinie nie przyjdzie do głowy, by patrzeć z góry na 4 razy mniejsze Polkowice. Toruń jest ZALEDWIE o połowę mniejszy od Bydgoszczy, więc wniosek jest oczywisty.

A czy mieszkańcy Polkowic patrzą a góry na mieszkańców  Lubinia i twiedzą  że są to równe miasta??

o
od zakompleksionego
W dniu 26.09.2015 o 22:14, Gość napisał:

Mieszkałem m.in.we Wrocławiu, Krakowie, Halle nad Solawa i Kolonii, stąd moje spojrzenie na Toruń jest obiektywne.Toruń jest miastem idealnym do mieszkania i w polskich warunkach trudno znaleźć drugie takie. Ma on wszystko to, co powinno mieć szanujące się miasto: zabytki klasy światowej, prestiżowy uniwersytet, wielką, zyciodajna rzekę. Wielkość miasta ma znaczenie tylko do pewnego pułapu, po przekroczeniu którego ośrodek staje się nieprzyjazny dla mieszkańców. W warunkach srodkowoeuropejskich optymalna wielkość z punktu widzenia mieszkańca to 150-300 tysięcy. Większa miejscowość oznacza większe blokowiska i utrudnienia w komunikacji.Torun łączy zalety wielkiego miasta z kameralnoscia ośrodka średniej wielkości. To wszystko sprawia, że jest on miastem optymalnym.Wielkość miejscowości w cywilizowanym świecie nie jest podstawą czy też kryterium dla decydowania o jego roli, funkcji, randze i pozycji. W Nadrenii Północnej Westfalii największym ośrodkiem jest Kolonia, a stolicą landu jest znacznie mniejszy Duesseldorf. Pani profesor Gisela Hartung z Uniwersytetu Marcina Lutra zauważa, że w Rosji czy Chinach są miasta kilkumilionowe, o których nie wie nawet pies z kulawą nogą, a o Toruniu słyszał każdy średnio wyksztalcony Niemiec, czego nie da się niestety powiedzieć o miastach sąsiednich.W Europie Środkowej nie istnieje nic takiego, jak obiektywnie duże miasto. O tym, czy jakiś ośrodek jest metropolia, rozstrzyga umowa społeczna oraz infrastruktura. Metropolia powinna posiadać: 1) własny uniwersytet klasyczny, 2)komunikacje tramwajowa, 3) teatr dramatyczny.Na koniec refleksja natury subiektywnej. Mieszkałem w czterech wspaniałych miastach, z których co najmniej trzy uważa się za niekwestionowane metropolie, z czego jedna (Kolonia) ma znaczenie ogólnoeuropejskie. W moim odczuciu żadne z tych miast nie może konkurować z Toruniem, gdy idzie o klimat, choć Wielka Święta Kolonia jako jedyna z tej czwórki zdołała na dłużej stlumic moje torunskie tesknoty. Pozdrawiam torunian i życzę więcej wiary w miasto, które dala Wam historia. Na zakończenie postu mój prywatny ranking ulubionych miast polskich:1. Toruń (poza wszelką konkurencja),potem długo, długo nic2.Gdansk (stolica województwa, w którym się urodziłem i spędziłem 19 pierwszych lat życia3. Jelenia Góra (najpiekniejsze miasto Dolnego Śląska)4. Poznań5. Tarnów (najpiekniejsze miasto Małopolski)6. Różne miasteczka nadmorskie

 

Co to za medytacje wiejskiego listonosza?

Zapomniałeś jeszcze o Kamieniu pod Jabłonowem skąd pochodzi prezydent/sołtys tego zakompleksionego ,pazernego miasteczka z dziedzictwem krzyżackim i z tonami psich kup na chodnikach, stary PZPR-owiec ,obecnie kolega o. dyrektora, SONNE tej zaścianka umysłowego ,mający wszelkie cechy ojców tej dziupli krzyżaków a przede wszystkim zakutą pałę.

G
Gość
Mieszkałem m.in.we Wrocławiu, Krakowie, Halle nad Solawa i Kolonii, stąd moje spojrzenie na Toruń jest obiektywne.
Toruń jest miastem idealnym do mieszkania i w polskich warunkach trudno znaleźć drugie takie. Ma on wszystko to, co powinno mieć szanujące się miasto: zabytki klasy światowej, prestiżowy uniwersytet, wielką, zyciodajna rzekę. Wielkość miasta ma znaczenie tylko do pewnego pułapu, po przekroczeniu którego ośrodek staje się nieprzyjazny dla mieszkańców. W warunkach srodkowoeuropejskich optymalna wielkość z punktu widzenia mieszkańca to 150-300 tysięcy. Większa miejscowość oznacza większe blokowiska i utrudnienia w komunikacji.
Torun łączy zalety wielkiego miasta z kameralnoscia ośrodka średniej wielkości. To wszystko sprawia, że jest on miastem optymalnym.
Wielkość miejscowości w cywilizowanym świecie nie jest podstawą czy też kryterium dla decydowania o jego roli, funkcji, randze i pozycji. W Nadrenii Północnej Westfalii największym ośrodkiem jest Kolonia, a stolicą landu jest znacznie mniejszy Duesseldorf. Pani profesor Gisela Hartung z Uniwersytetu Marcina Lutra zauważa, że w Rosji czy Chinach są miasta kilkumilionowe, o których nie wie nawet pies z kulawą nogą, a o Toruniu słyszał każdy średnio wyksztalcony Niemiec, czego nie da się niestety powiedzieć o miastach sąsiednich.
W Europie Środkowej nie istnieje nic takiego, jak obiektywnie duże miasto. O tym, czy jakiś ośrodek jest metropolia, rozstrzyga umowa społeczna oraz infrastruktura. Metropolia powinna posiadać: 1) własny uniwersytet klasyczny, 2)komunikacje tramwajowa, 3) teatr dramatyczny.
Na koniec refleksja natury subiektywnej. Mieszkałem w czterech wspaniałych miastach, z których co najmniej trzy uważa się za niekwestionowane metropolie, z czego jedna (Kolonia) ma znaczenie ogólnoeuropejskie. W moim odczuciu żadne z tych miast nie może konkurować z Toruniem, gdy idzie o klimat, choć Wielka Święta Kolonia jako jedyna z tej czwórki zdołała na dłużej stlumic moje torunskie tesknoty. Pozdrawiam torunian i życzę więcej wiary w miasto, które dala Wam historia. Na zakończenie postu mój prywatny ranking ulubionych miast polskich:
1. Toruń (poza wszelką konkurencja),potem długo, długo nic
2.Gdansk (stolica województwa, w którym się urodziłem i spędziłem 19 pierwszych lat życia
3. Jelenia Góra (najpiekniejsze miasto Dolnego Śląska)
4. Poznań
5. Tarnów (najpiekniejsze miasto Małopolski)
6. Różne miasteczka nadmorskie
o
oj. te krzyżackie tradycje
W dniu 26.09.2015 o 07:58, dzięki posłowie bydgoscy napisał:

"Przypomnijmy: poseł Mężydło chciał przeforsować poprawkę, która przywracała zapis o możliwości utworzenia metropolii w naszym regionie wyłącznie na bazie dwóch miast, a więc Bydgoszczy i Torunia."  Brawo posłowie z Bydgoszczy i inni, którzy głosowali przeciw poprawce. Teraz tylko Bydgoszcz musi być rozważna w dalszych decyzjach. Włączcie do metropolii okoliczne miasta, które leżą na uboczu a też chciałyby rozwijać się bardziej. Zostawcie Toruń, bo inaczej zawsze będzie między wami wojna i wyzysk. Przez ostatnie lata Toruń dublował istniejące w Bydgoszczy budynki użyteczności publicznej:hale, sale koncertowe, stadion, teraz Jordanki. Wszystko już ma i im Bydgoszcz już niepotrzebna. Jeszcze tylko odbierzcie Toruniowi uczelnię medyczną niesłusznie przywłaszczoną.W czyim interesie ?

 

Mężydle chyba bliżej do Putina, niż do demokracji? Znamy go już z tego jak robił wszystko,zeby odsunąć budowę drogi szybkiego ruchu S-5 ,byle dowalić Bydgoszczy i zach, części regionu?

Czego ten osobnik nie zrobi byle załapać się do sejmu? Nawet zdradził swojego ponoć przyjaciela J. Kaczyńskiego ,kiedy znalał się na dalszej pozycji na liście  na rzecz D. Tuska, za 1-szą pozycję na chwilkę przed wyborami?

 

Niech wraz z tow. Zaleskim zakują swoje łby a zbroje krzyżackie, wsiądzą na konie lub osły i tak kiedyś już zrobił to buc i arogant tow. rodem z Kamienia pod Jabłonowem ,1-szy słynny geograf UMK wg. rektora Tretyna, ośmieszając się w Bydgoszczy  i POd wodzą tow . barona PO słynnego pacyfikatora Bydgoszczy, najadą na Warszawę.

S
SANDIEGO

 Polak Polakowi Polakiem.  :unsure:

l
lipnowiak

sierpem i młotem torunską chołote

B
BDG

my BYDGOSZCZANIE nie potrzebujemy tej toruńskiej hołoty

p
precz z pasożytem
W dniu 26.09.2015 o 03:39, jasama napisał:

Skandal...tylko po cholere mając swoje uczelnie pchacie się do UMK...tak wam uniwersytetu brakuje

 

Kto się pcha do UMK (Utopi Mitomani Kapusiowa), którego senat na czele z Tretynem ,NIE chce oddać tego co zgarnęła ta szkólka w 2004 roku, czyli AMB i szpitali ,już zapowiadając brak zgody na utworzenie w Bydgoszczy Uniwersyteu Medycznego.

 

Czy w twojej mieścinie jedynie potraficie grabić z pieniędzy ,prestiżu i jeszcze bezczelnie KŁAMAĆ, manipulować faktami?

 

BYDGOSZCZANIE powinni bojkotować tą humanistyczną pazerną szkółkę i nie iść tam studia.

 

Zobaczymy jak długo car regionu, słynny zaoczny biolog -gadolog ,jej ambasador ,Pietrek Całbecki będzie ją dotował za nasze pieniądze?

M
Marcin, Polkowice
20-tysięczne Polkowice znajdują się 14 km od 80-tysiecznego Lubina - stolicy Zagłębia Miedziowego. W 1998 niektórzy myśleli, że to bliskie sąsiedztwo przekreśli szanse na to, by Polkowice mogły zostać osobnym powiatem. Ale zostały nim, bo mieszkańcy tak chcieli, i dziś oba miasta traktują się po partnersku. Nikomu w Lubinie nie przyjdzie do głowy, by patrzeć z góry na 4 razy mniejsze Polkowice. Toruń jest ZALEDWIE o połowę mniejszy od Bydgoszczy, więc wniosek jest oczywisty.
G
Gość
W dniu 26.09.2015 o 09:29, Marcin napisał:

Powiem Wam, co mnie uderza z perspektywy Dolnoslazaka urodzonego w Pomorskiem. W Polkowicach każdy powie Wam, że to jedno z najbogatszych i najnowocześniejszych miast w Polsce, dysponujące budżetem porownywalnym z 10 razy większymi Kielcami. Tu nikomo nie przyjdzie do glowy, by mieć jakieś kompleksy na tle mieszkania w małym mieście. Czy otwierają nowy supermarket, czy aptekę, media hucza, że to najnowoczesniejszy tego typu obiekt w... Europie, a poziom życia w Polkowicach jest równy skandynawskiemu. TV Polkowice i Gazeta Polkowucka trabi o sukcesach, blokując wszelką krytyke. Jakże inny jest Toruń na tym tle! Pokochalem to miasto od pierwszego wejrzenia, ale jest coś, co mnie w nim irytuje-mentalnosc jego mieszkancow, ktorym wmowiono, że mieszkają w przecuetnym, niezbyt dużym miescie. Gdy coś się w Toruniu buduje, to zewsząd podnoszą się głosy krytyki: A po co nam tak wielki obiekt? Na pewno nie zdolamy go utrzymać itp. W Polkowicach nikt nie pyta, po co nam supernowoczesny teatr, po co nam festiwal teatralny o budżecie dwa razy większym niż toruński Kontakt. Kiedy szukałem mieszkania w Toruniu, odwiedziłem 6 z 40 agencji nieruchomości w tym mieście. Z ust pięciu agentek usłyszałem "Ale wie pan, Toruń to relatywnie małe miasto", mimo że w ogóle nie było mowy o wielkości miasta. To mnie nieprzyjemnie uderzyło. W Polkowicach od nikogo nie usłyszycie, że są małe. Tam każdy ma wpojone, że to wyjątkowe miasto, a jego mieszkańcom należy się wszystko naj, naj, naj. Zastanawiam się, skąd w torunianach buerze się to ich niedowartosciowanie, i dochodzę do wniosku, że to musi być sprawka sąsiedniej Bydgoszczy. Przyznam jednak, że nadal nie rozumiem torunskiego kompleksu "małego miasta o wielkiej historii". Polkowice leżą na bardzo zurbanizowanym terenie. Mamy rzut beretem do Lubina (70 tys. mieszkańców), Głogowa (podobnie), Jeleniej Góry (90 tys.), Legnicy (120 tys.), Walbrzycha (120 tys.), Zielonej Góry (130 tys.), Wroclawia (600 tys.). Do głowy nam nie przyjdzie, by uważać się za gorsze miasto czy też miasto o mniejszym potencjale od wyżej wymienionych. Drodzy torunianie, nie dajcie sobie robić wody z mózgu. Torun to wielkie miasto o olbrzymim potencjale. Z persoektywy Polkowic i Dolnego Śląska widać to najlepiej. Przyznam, że w Toruniu kocham wszystko procz Was, bo niemozebnie irytuje mnie Wasze niedowartossciowanie.Podniescie głowy wysoko. Jeśli jeszcze raz usłyszę, że Toruniowi się coś nie należy, wyślę Was na terapię szokowa do Polkowic.MarcinSkrzetuskiego 8/559-100 Polkowice

Zgadzam sie całkowicie z Panem......jestesmy cudnym miastem i nie potrzebujemy nikomu w tyłek wchodzic....ja uwazam osobiscie ze jestesmy wiecej warci jak lizusy PRL Bydgoszcz...ich plus to tylko ze sa wieksi...ale czy mądrzejsi ?

k
krystyna

Poco na Boga pchamy sie do tej Bydgoszczy....wcale ich nie potrzebujemy  tam we władzach rzadzacych siedza potomkowie roboli . z kapleksami i mysle ze nigdy sie z nimi nie dogadamy....Dajmy sobie spokuj z Bydgoszcza...poco i do czego nam ona

Ja jako obywatelka Torunia nie chce nic z Bydgoszcza tworzyc i mysle ze duzo osob jest podobnie myslacych

M
Marcin
Powiem Wam, co mnie uderza z perspektywy Dolnoslazaka urodzonego w Pomorskiem. W Polkowicach każdy powie Wam, że to jedno z najbogatszych i najnowocześniejszych miast w Polsce, dysponujące budżetem porownywalnym z 10 razy większymi Kielcami. Tu nikomo nie przyjdzie do glowy, by mieć jakieś kompleksy na tle mieszkania w małym mieście. Czy otwierają nowy supermarket, czy aptekę, media hucza, że to najnowoczesniejszy tego typu obiekt w... Europie, a poziom życia w Polkowicach jest równy skandynawskiemu. TV Polkowice i Gazeta Polkowucka trabi o sukcesach, blokując wszelką krytyke. Jakże inny jest Toruń na tym tle! Pokochalem to miasto od pierwszego wejrzenia, ale jest coś, co mnie w nim irytuje-mentalnosc jego mieszkancow, ktorym wmowiono, że mieszkają w przecuetnym, niezbyt dużym miescie. Gdy coś się w Toruniu buduje, to zewsząd podnoszą się głosy krytyki: A po co nam tak wielki obiekt? Na pewno nie zdolamy go utrzymać itp. W Polkowicach nikt nie pyta, po co nam supernowoczesny teatr, po co nam festiwal teatralny o budżecie dwa razy większym niż toruński Kontakt. Kiedy szukałem mieszkania w Toruniu, odwiedziłem 6 z 40 agencji nieruchomości w tym mieście. Z ust pięciu agentek usłyszałem "Ale wie pan, Toruń to relatywnie małe miasto", mimo że w ogóle nie było mowy o wielkości miasta. To mnie nieprzyjemnie uderzyło. W Polkowicach od nikogo nie usłyszycie, że są małe. Tam każdy ma wpojone, że to wyjątkowe miasto, a jego mieszkańcom należy się wszystko naj, naj, naj. Zastanawiam się, skąd w torunianach buerze się to ich niedowartosciowanie, i dochodzę do wniosku, że to musi być sprawka sąsiedniej Bydgoszczy. Przyznam jednak, że nadal nie rozumiem torunskiego kompleksu "małego miasta o wielkiej historii". Polkowice leżą na bardzo zurbanizowanym terenie. Mamy rzut beretem do Lubina (70 tys. mieszkańców), Głogowa (podobnie), Jeleniej Góry (90 tys.), Legnicy (120 tys.), Walbrzycha (120 tys.), Zielonej Góry (130 tys.), Wroclawia (600 tys.). Do głowy nam nie przyjdzie, by uważać się za gorsze miasto czy też miasto o mniejszym potencjale od wyżej wymienionych. Drodzy torunianie, nie dajcie sobie robić wody z mózgu. Torun to wielkie miasto o olbrzymim potencjale. Z persoektywy Polkowic i Dolnego Śląska widać to najlepiej. Przyznam, że w Toruniu kocham wszystko procz Was, bo niemozebnie irytuje mnie Wasze niedowartossciowanie.Podniescie głowy wysoko. Jeśli jeszcze raz usłyszę, że Toruniowi się coś nie należy, wyślę Was na terapię szokowa do Polkowic.
Marcin
Skrzetuskiego 8/5
59-100 Polkowice
d
dzięki posłowie bydgoscy

"Przypomnijmy: poseł Mężydło chciał przeforsować poprawkę, która przywracała zapis o możliwości utworzenia metropolii w naszym regionie wyłącznie na bazie dwóch miast, a więc Bydgoszczy i Torunia." 

 

Brawo posłowie z Bydgoszczy i inni, którzy głosowali przeciw poprawce. Teraz tylko Bydgoszcz musi być rozważna w dalszych decyzjach. Włączcie do metropolii okoliczne miasta, które leżą na uboczu a też chciałyby rozwijać się bardziej. Zostawcie Toruń, bo inaczej zawsze będzie między wami wojna i wyzysk. Przez ostatnie lata Toruń dublował istniejące w Bydgoszczy budynki użyteczności publicznej:hale, sale koncertowe, stadion, teraz Jordanki. Wszystko już ma i im Bydgoszcz już niepotrzebna. Jeszcze tylko odbierzcie Toruniowi uczelnię medyczną niesłusznie przywłaszczoną.W czyim interesie ?

S
SANDIEGO
W dniu 26.09.2015 o 03:34, jasama napisał:

Nie apominaj,że Fordon to była wioska pod Bydgoszczą a nie prawowita dzielnica od pokoleń..ot..niedouczenie z tyfusowa

 

 Jako mały chłopak byłem na kolonii letniej w Fordonie. Pamiętam spacery po bardzo długim moście. To było tak dawno temu.  :wacko:

j
jasama
W dniu 25.09.2015 o 23:00, areK napisał:

Wiadomo nie od dzisiaj,ze Toruń to stolica HIPOKRYZJI.Tak było zapewne w 2004 roku ,kiedy to UMK ( Utopia Mitomania Kapusiowo) za rządów L.Millera, w perfidny sposób doprowadziła do zawłaszczenia naszej uczelni medycznej i szpitali. Czy, to nie  jest SKANDAL na skalę europejską,żeby humanistyczna szkółka z wrogiego nam miasta szarogęsiła się w Bydgoszczy ,przechwalała się osiągnięciami bydgoskimi i żerowała na finansach?

Skandal...tylko po cholere mając swoje uczelnie pchacie się do UMK...tak wam uniwersytetu brakuje

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska