Bydgoszcz została niedawno uznana przez Bank Światowy w raporcie "Doing Business w Polsce 2015" za najprzyjaźniejsze środowisku biznesowemu polskie miasto. To już w tej chwili doskonały przykład miasta, któremu udało się pozyskać innowacyjne przedsiębiorstwa.
- Pesato idealny przykład połączenia innowacyjności, nowych technologii oraz produkcji. Podobne przykłady można jednak mnożyć: SDL, Alcatel-Lucent i inne podmioty nie przez przypadek mają swoje siedziby w Bydgoszczy mówi Wiktor Doktór, prezes Fundacji Pro Progressio zajmującej się analizą rynku outsourcingu.
CZYTAJ: Udana para Bydgoszcz i Toruń. W biznesie!
Dzięki przemyślanej i systematycznie prowadzonej polityce pozyskiwania inwestorów miasto dba o budowanie specjalizacji w różnych obszarach, m.in. w IT oraz wspieranej przez Bydgoski Klaster Przemysłowy branży narzędziowo-przetwórczej, która pokazuje, że o innowacjach można mówić także w nietypowych kontekstach, np. produkcji opakowań czy części samochodowych z tworzyw sztucznych.
- Z blisko 1 tys. firm jesteśmy największym zagłębiem narzędziowo-przetwórczym w kraju. Spośród 50 firm zrzeszonych w naszym Klastrze aż 40 eksportuje swoje produkty za granicę, a skalę ich działalności najlepiej oddaje to, że w każdym z samochodów, które jeżdżą w Europie znajdują się wyprodukowane przez nie elementy. Te przedsiębiorstwa zatrudniają przeszło 4 tys. pracowników. I stale brakuje rąk do pracy, szacujemy, że w najbliższych 2-3 latach zapotrzebowanie wyniesie ok. 500 osób wylicza Piotr Wojciechowski,dyrektor Bydgoskiego Klastra Przemysłowego.
To przykłady wyłącznie z Bydgoszczy, ale można je bez trudu uzupełniać o innowacyjne firmy z różnych branż obecne w pozostałych regionach kraju, m.in. o takie marki jak AutoID Polska oraz GRC Technologie z Małopolski, GOCLEVER z Wielkopolski czy należące do United Technologies Holdings Polskie Zakłady Lotnicze z Podkarpacia.
Szansa dla pracowników z regionów
Rozwój innowacyjnej przedsiębiorczości w mniejszych regionach kraju nie pozostaje bez wpływu na rynek pracy. Oprócz samych etatów firmy gwarantują bowiem pracownikomdostęp do realizacji niestandardowych projektów, często o globalnym zasięgu.
- Poznanie nowych metod i technologii, a także budowanie relacji i sieci kontaktów wykraczających poza krajowy rynek jest niewątpliwie mocną stroną osób pracujących przy realizacji dużych, innowacyjnych projektów - twierdzi Ewa Koruba,District Manager w Hays Talent Solutions. - Z reguły tego typu doświadczenia świadczą o tym, że dana osoba nie lubi stać w miejscu. Specyfiką pracy w dużych, międzynarodowych środowiskach jest to, że zachodzą w nich ciągłe zmiany.
Przykładem jest SDL, przedstawiciel branży IT, firma uznana przez dziennikarzy i analityków za najbardziej innowacyjne przedsiębiorstwo świata w konkursie "Best in Biz Awards 2014 International". Oddział w Bydgoszczy największy z 70 zlokalizowanych na całym świecie, m.in. w Tokio, Montrealu czy Szanghaju zatrudnia 300 osób, w tym wykwalifikowanych tłumaczy, pracowników wsparcia technicznego, programistów, specjalistów DTP czy kierowników projektów. Są oni odpowiedzialni za realizowanie zleceń o globalnym zasięgu. -
Każdy z nas codziennie styka się z produktem, który został przygotowany przy wsparciu naszej firmy, a więc m.in. systemami operacyjnymi, dokumentacjami najnowszych samochodów, stronami internetowymi czy grami komputerowymi. Możliwość współpracy z pracownikami i klientami SDL pracuje m.in. dla takich firm jak Microsoft, Apple, Sony, Canon czy Samsung z całego świata to ważna wartość dla zatrudnionych u nas osób - mówi Maciej Sikora, _Business Development Manager w SDL._
Kluczowe wsparcie samorządów
- W silnym nastawieniu regionów na rozwój innowacyjności w bardzo różnych branżach nie ma niczego zaskakującego. Polskim czy szerzej europejskim firmom wciąż trudno na poziomie kosztów konkurować w produkcji towarów z przedsiębiorstwami z Chin czy Filipin, dlatego kluczem do ich sukcesu jest wyróżnianie się na polu kreatywności i opracowywania nowoczesnych rozwiązań. Rolą samorządów jest zdawać sobie z tego sprawę i tworzyć jak najbardziej przystępne warunki dla inwestorów - podsumowuje Edyta Wiwatowskaz Bydgoskiej Agnecji Rozwoju Regionalnego.
