Przypomnijmy: wczoraj około godz. 16 na niestrzeżonym kąpielisku na wysokości ul. Plątnowskiej i Otorowskiej. troje młodych ludzi przyjechało się wykąpać. Oprócz nich w tym czasie nie było nikogo innego. Do wody wszedł Adrian, 13-latek. Nagle stracił grunt pod nogami. Na ratunek skoczył jego 19-letni kolega, Jarek. Obaj zniknęli pod taflą wody.
Dziewczyna, która przyjechała z nimi, widziała scenę z brzegu. Zadzwoniła na policję. Po paru godzinach wyłowiono ciało Adriana. Wieczorem poszukiwania wstrzymano ze względu na ciemność. Był jeszcze jeden powód: nurt rzeki zmienił się i był bardzo niebezpieczny. To zagrażałoby ratownikom.
- Dzisiaj od godz. 7 rano wznowiono poszukiwania 19-latka - mówi Maciej Osinski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Warunki są trudne. Mocno wieje, pada.
Przeczytaj też: Tragedia w Bydgoszczy. Nastolatkowie zniknęli pod wodą
Czytaj e-wydanie »