Pracowników zakładu, zajmujących się przetwórstwem tworzyw sztucznych, czekają więc zmiany.
Czytaj też i zobacz: Grażyna Ciemniak chce ratować bydgoski Zachem! [wideo]
Zachem szuka inwestora, który przejmie tworzywa sztuczne i pracowników
- Nadal porządkujemy, zgodnie z programem rozwoju i restrukturyzacji, majątek i finanse spółki - mówi Piotr Kuzimski, rzecznik Zachemu. - Oferujemy więc na sprzedaż część biznesu, czyli przetwórstwo tworzyw sztucznych. Nie jest to nasza główna produkcja i nie możemy zainwestować w jej rozwój. Inwestujemy zaś w rozwój głównych instalacji produkcyjnych - tdi i epi.
Kuzimski dodaje, że firma nie wiąże planów na przyszłość z tym rodzajem działalności, natomiast nie chce zamykać produkcji i zwalniać pracowników. Szuka więc inwestora, który widzi swoją przyszłość w przetwórstwie tworzyw sztucznych. Pracownicy mają znaleźć zatrudnienie u nowego właściciela.
Po roku nie wiadomo...
- W tej sytuacji tylko rok od przejęcia załogę będzie chronił zbiorowy układ pracy, a potem... nie wiadomo - komentuje krótko Waldemar Tomczuk, szef związku zawodowego Zmiana w Zachemie.
Czytaj też: Bydgoszcz. Zachem zwalnia pracowników
