Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanie w grupie przestępczej wyłudzającej podatek VAT

(WOM)
Fot. Archiwum GP
Łódzcy policjanci zatrzymali kilkanaście osób z całego kraju - wśród nich bydgoszczan - którzy dokonali oszustw skarbowych na kwotę aż 26 milionów złotych!

Efekty środowych działań łódzkich policjantów są takie: zatrzymano 19 osób, zabezpieczono 10 samochodów i jeden motocykl BMW, znaleziono kilkadziesiąt tysięcy złotych w gotówce oraz akty notarialne własności nieruchomości należących do zatrzymanych.

Takiej akcji w Polsce dawno nie przeprowadzono. Brało w niej udział ponad stu policjantów, głównie z wydziału ds. zwalczania przestępczości gospodarczej łódzkiej KWP. Ale byli też policjanci z Rzeszowa, Bydgoszczy i województwa podkarpackiego.

Łańcuszek do VAT-u
Na terenie całego kraju zatrzymano 9 kobiet i 10 mężczyzn. To właściciele firm produkujących odzież. Zarzucono im udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem były wyłudzenia podatku VAT. Straty Skarbu Państwa z tego tytułu mają wynosić aż 26 milionów złotych.

Jak twierdzą śledczy z łódzkiej Prokuratury Okręgowej, grupa działała w latach 2004-2007. W tym czasie jej członkowie powołali do życia kilkadziesiąt firm, które dokonywały między sobą fikcyjnego obrotu tkaninami i ubraniami. Przepływ gotówki między firmami dotyczył maksymalnie kwot 60 tys. zł - wtedy nie ma obowiązku dokonywania rozliczeń przelewem.

Przez łańcuch firm przechodziły setki pustych faktur, które miały zatuszować oszustwa. Firmy handlowały między sobą... odpadami poprodukcyjnymi, które w trakcje transakcji zyskiwały na wartości nawet kilkaset procent. Na końcu taki "towar" eksportowano do Ukrainy. Ponieważ przy eksporcie poza granice Unii Europejskiej stawka VAT wynosi zero, na podstawie takiej transakcji firmy mogły się ubiegać o zwrot podatku. W sumie tylko w ten sposób wyłudzono ok. 9 mln złotych.

To nie jest koniec
Oczywiście, odbiorcy zza wschodniej granicy nigdy towaru nie dostawali. Na początku działalności grupy wciągano do niej - oczywiście za pieniądze - istniejące już na rynku firmy odzieżowe. Jak informuje Magdalena Zielińska, rzecznik KWP w Łodzi, w ten sposób wykorzystywano wiarygodność "słupów" przed urzędami skarbowymi.

Prokuratura na razie nie ujawnia, jakie osoby z Bydgoszczy zatrzymano i jaka była ich rola.

Do tej chwili sąd zastosował na wniosek prokuratury pierwsze cztery tymczasowe areszty wobec zatrzymanych przez policję przedsiębiorców. Jak podkreśla Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej, sprawa jest rozwojowa. Wciąż trwają przesłuchania zatrzymanych, nie wyklucza się następnych zatrzymań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska