Do zdarzenia doszło dwa dni temu.
- Z zebranych przez policję informacji wynika, że kierujący samochodem marki Mercedes, nie zachował bezpiecznego odstępu i uderzył w poprzedzający go pojazd marki Daeoo Matiz. Ten z kolei na skutek przepchnięcia uderzył w motorower marki Romet. Na skutek zderzenia pojazdów do szpitala trafiły cztery osoby jadące matizem. Dwie z nich po zaopatrzeniu zostały zwolnione do domu. Pozostali z obrażeniami ciała są na dalszym leczeniu - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Okazało się, że 25-letni kierowca mercedesa był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu. Trafił do aresztu. Zarzuca mu się spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu.
- Ponadto mężczyzna nie powinien w ogóle siadać za kierownicą, bo miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Z racji tego, że nie przestrzegał tej decyzji wydanej przez Starostę Inowrocławskiego, usłyszał kolejny zarzut z kodeksu karnego - dodaje Drobniecka.
Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi za kratami. Za spowodowanie wypadku grozi kara pozbawienia wolności wynosi do lat 3, a jeśli następstwem wypadku będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu, kara wzrasta do lat 8.
Warto podkreślić, że nietrzeźwy był również motorowerzysta, wobec którego toczy się odrębne postępowanie karne. Miał on bowiem ponad promil alkoholu w organizmie.
Na tych stacjach lepiej nie tankować. Jest ostrzeżenie! [li...
Pili alkohol pod chmurką. Wychwyciła ich czujna kamera miejs...
Tak parkują w Inowrocławiu. Aż 1808 zgłoszeń do straży miejs...
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?