Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cała klasa trzecia przeniesiona zostanie z SP 7 do SP 3. Mama jednego z uczniów: - Lepiej dzieci rozmieścić na podstawie adresu

ak
Ze szkoły przy Mickiewicza do tej przy Ogrodowej jest ok. 500 metrów i przejście przez ulicę Mickiewicza. Na szczęście bezpieczeństwo poprawia tam  sygnalizacja świetlna
Ze szkoły przy Mickiewicza do tej przy Ogrodowej jest ok. 500 metrów i przejście przez ulicę Mickiewicza. Na szczęście bezpieczeństwo poprawia tam sygnalizacja świetlna Agnieszk Romanowicz
Reorganizacja szkół spowodowana reformą edukacji nadal budzi emocje. - Dlaczego przenoszona jest cała klasa z jednej szkoły do drugiej, a nie uczniowie, którzy do nowej placówki mają bliżej? - pyta Czytelniczka.

- Mieszkam pod SP nr 7, a mój syn od przyszłego roku będzie musiał chodzić do SP nr 3 przy Ogrodowej - opowiada nam Czytelniczka. I wyjaśnia: - W związku z reformą edukacji co roku jedna klasa trzecia z „siódemki” jest losowana do przeniesienia w całości do szkoły przy Ogrodowej. Wiele dzieci, które mieszkają w bliskim sąsiedztwie z „siódemką”, będą musiały od nowego roku szkolnego chodzić do szkoły pół kilometra dalej. Nie można było podzielić dzieci na podstawie tego, gdzie mieszkają?

Lepiej przenieść całą klasę

Zapytaliśmy o to w Ośrodku Oświaty i Wychowania w Świeciu. - Celowo przenosimy całą klasę, niezależnie od miejsca zamieszkania, ponieważ wtedy dzieci dużo lepiej czują się w nowym miejscu - zauważa Waldemar Fura, kierownik OOiW.

Pożar w Starej Rzece

Potwierdza to dyrektor SP nr 7, Wiesław Andrys. - Kto zna pedagogikę rozwojową, to wie, że jeśli jest zespół, a klasa jest takim zespołem, to nie powinno się go rozbijać, a przenieść cały. Praktyka to potwierdza. W ubiegłym roku, kiedy to już przenosiliśmy całą klasę, jedna z mam miała wątpliwości. Gdy cała klasa przeniosła się do nowej szkoły, a my znaleźliśmy miejsce dla jej córki, to już nie chciała, by jej córka wróciła do nas do szkoły. Wolała, żeby pozostała w swojej klasie.

- Nawet, jeśli ma kawałek dalej do nowej szkoły - dorzuca dyrektor. - Bo nie mówimy o szkole na drugim końcu miasta. Gdyby chodziło o przeniesienie do „piątki” w Przechowie, to sam byłbym przeciwny, ale tutaj mamy dwie szkoły blisko siebie.

Jeden syn tu, drugi tam

- Dla mnie jednak to będzie spore utrudnienie. Jedno z moich dzieci zostaje w „siódemce”, a drugie pójdzie do „trójki” - uważa nasza Czytelniczka. - I, co ciekawe, po drodze do szkoły na Ogrodowej, będzie mijał uczniów, którzy chodzą do tamtej szkoły, choć mają bliżej do „siódemki”. Kto wie, czy ich rodzice nie woleliby się zamienić? Ale nikt nie proponował nam takich zmian, nikt nie pytał, czy wśród rodziców nie ma innych, którzy zamieniliby się na szkoły.

Okazuje się jednak, że taka „giełda miejsc” w szkołach nie istnieje.

- W wyjątkowych przypadkach, gdy są poważne przesłanki, by dziecko zostało w szkole albo zostało przeniesione, to możemy szukać rozwiązań, ale nie możemy tworzyć nowych rozwiązań dla każdego ucznia. Zasady zostały najpierw określone ustawą, potem procedury opracowane i przyjęte przez radę miejską, zaakceptowane przez kuratorium i - co ważne - już w ubiegłym roku je wprowadziliśmy w życie - dodaje dyrektor. - Rodzice obecnych uczniów przenoszonych do SP3 znali zasady. Nikt nie wnosił uwag. Dopiero po losowaniu niektórzy mieli wątpliwości. Ponadto byłem na zebraniu rodziców i wyjaśniałem zasady. Zorganizowałem zebranie dla rodziców tej klasy, na którym był obecny wiceburmistrz i kierownik OOiW. Wydawało mi się że wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione i zrozumiane przez rodziców. Osobiście bardzo bym chciał, żeby uczniowie z klas przenoszonych, tj. III b i VI b, zostali w naszej szkole, ale jestem tylko wykonawcą - wprowadzonych reformą - takich a nie innych rozwiązań.

Czytelniczka wie, jak takie przejście załatwić? - Nic nie musi załatwiać. To nasze zadanie. Wszystko podczas wakacji wypełnimy, spakujemy i przekażemy do nowej szkoły. Rodzice mają tylko 3 września wysłać pociechę do nowej szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska