
Toruń nie walczy o medale w przyszłym sezonie, Torun ma się bezpiecznie utrzymać 5/6 miejsce, a jak wyjdzie coś lepiej to super.
Ludziom się marzy 5-6 miejsce, smiech na sali. Jesli Kasprzak wroci do formy, to lecimy z powrotem do pierwszej ligi z hukiem. Jak mozna znowu budowac sklad na fundamencie "jakostobedzie"? Ta sama pewnosc czy pycha doprowadziła nas do historycznego spadku. WNIOSKOW ZADNYCH.
Bardzo źle. Powodzenia.
Mam nadzieję do zobaczenia!!!

Pawełek to nie jest zawodnik, który pociągnie wyniki zespołu. Fajnie, że wraca, bo to swój człowiek, ale zespół i tak czeka max walka o utrzymanie.
Pamiętajcie że nazwiska nie jeżdżą, tylko zawodnicy. Jak Anioły uwierzą w siebie to będą wygrywać. Na pewno nie będzie walki o utrzymanie, uważam że jak brać pod uwagę nazwiska to środek tabeli raczej będzie.
W zespole siła. Szkoda, że na pozycji juniorskiej nie będzie Cierniaka.
Na papierze nasza drużyna nie powala ale tor wszystko zweryfikuje! Nam kibicom zostaje wiara że sobie poradzą!

Toruń będzie takim Lublinem z 2019r. Większość ekspertów nie dawała im szans na utrzymanie a otarli się o play off. Wystarczy że Pawełek czy Musielak pojadą sezon życia a reszta na swoim poziomie i będziemy czarnym koniem.
To kogo oni na nowy sezon kontraktują jakiś złom moment spadną
Być może właściciele kolejny raz chcą przejść do niechlubnej historii klubu. Już raz się to udało a poczynione ruchy transferowe (ich brak) o tym świadczą.
I jeszcze trzeba liczyć, że bracia H w ekstralidze utrzymają formę z tego roku