

Mam nadzieję że tylko na rok nas opuszczasz. Po roku karencji wrocisz jako Wiktor Kulaczkowski. Powodzenia i samych 3 zycze
Strzał w kolano, tylko on miał jaja w tamtym sezonie i nie bal się jeździć agresywnie, czkawką się wam to odbije.
Szkoda tak bardzo dobrego zawodnika. Powodzenia Wiktor
Ale lipa, że odchodzi.

Szkoda... Ten gość to świetna perspektywa. Po raz drugi go wypuszczamy...
On jak zaczynał przygodę z żużlem właśnie u nas już wtedy powinien zostać na dłużej jak perspektywiczny zawodnik już wtedy był postrzegany tylko może byśmy go zmarnowali, a tak chłopak zrobił swoje przyczynił się w znaczącym stopniu do awansu i mamy obowiązek być mu za to wdzięczni szkoda ze przygoda trwała rok bo ja osobiście i jego i Musielaka widział bym dalej w naszych barwach bo e lipa to dla Miedziaka chyba już za wysokie progi.
Wejdzie z Wybrzeże Gdańsk do extraliga i... zrobi 14 pkt na Motoarenie o ile uda się nam utrzymać.
Kolejny błąd klubu znów rezygnują z świetnego Żużlowca

Dzięki Wiktor szkoda że nie ma cię z nami mam nadzieję że jeszcze kiedyś pojawisz się u nas w klubie jako oczywiście zawodnik naszego klubu ubolewam że ciebie nie będzie.
Jest możliwość chociaż zakontraktować go jako gościa? Cholernie szkoda, że przepisy i sentyment do Chrisa z obawą o Jacka zdecydowały, że Victor musiał odejść. Idealny na drugą linie.
Zawsze może jak Chris będzie jechał padake można Go na chorobowe wysłać.
Czyli tak: 1. Jack Holder, 2. Paweł Przedpełski, 3. Robert Lambert, 4. Adrian Miedziński, 5. Chris Holder, 6. To i tak bez znaczenia, 7. To i tak bez znaczenia. Dobrze?