Pogoda mogła w niedzielę pokrzyżować plany organizatorów płużnickiego "Święta Rodziny". Na szczęście, po ulewnym deszczu, który padał popołudniu, wyszło słońce. - Przyszliśmy tutaj kilka minut po godzinie 15. Nie było nikogo, a teraz są tłumy. Festyn zawsze jest udany, dlatego przyjeżdżamy co roku - mówi Joanna, mieszkanka Nowej Wsi Królewskiej.
Najmłodszych w doskonały nastrój wprawiła wspólna zabawa z klaunem Koko. Maluchy mogły bezpłatnie korzystać z dmuchanych zjeżdżalni. Nieco starsi podziwiali kilku dziesięciominutowy pokaz zumby. Gwiazdą wieczoru była grupa disco polo Impuls. Każdy mógł spróbować pysznych potraw przygotowanych przez panie z kół gospodyń wiejskich.
Imprezie towarzyszył festiwal aktywności lokalnej, którego organizatorem było Towarzystwo Rozwoju Gminy Płużnica.
Czytaj e-wydanie »