Celnicy z Torunia uderzyli w nielegalny hazard. Skonfiskowali 17 automatów do gier

5 października 2014, 14:22

Automaty, które wczoraj i dzisiaj zabezpieczyli celnicy z Torunia, nie miały wymaganych pozwoleń.

Zabezpieczenie nielegalnych automatów to finał akcji, którą celnicy z Izby Celnej w Toruniu przeprowadzili w sobotę i niedzielę (4 i 5 października) na terenie naszego regionu.

Wszystkie automaty nie posiadały odpowiednich zezwoleń i zostały zatrzymane jako dowody w sprawach - mówi st. asp. Mariusz Ziarnowski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Toruniu.

Przeszukania lokali, w których działały nielegalne automaty do gier, to część rutynowych działań celników.

- Celnicy na bieżąco likwidują kolejne punkty, których właściciele zezwolili na wstawienie automatów działających niezgodnie z ustawą o grach hazardowych, tym samym przeciwdziałają niebezpiecznemu zjawisku uzależnienia od tego typu gier młodzieży - dodaje Ziarnowski.

Zobacz także: Jackpot po bydgosku, czyli jak wygląda hazard nad Brdą

W ubiegłym roku w całym kraju skonfiskowano łącznie 5946 nielegalnie działających automatów, natomiast w I kwartale 2014 r. 1900 sztuk.

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

bolek19.10.2014 11:50:50

jesteś z branży , nie bądź taki kozak - a twoji profe$$orzy ze swoimi opiniami na zamówienie mafii niechaj sobie zad wytra

D...07.10.2014 00:56:48

Szanownej Redakcji proponuję bzdury o zwalczaniu nielegalnego hazardu, głoszone przez Izbę Celną, a bezmyślnie kolportowane w tekście, zweryfikować na Uniwersytecie Toruńskim. Szczególnie polecam konsultację tej sprawy u prof. Mailszewskiej - Nienartowicz lub u prof. Kalinowskiego. Wyjaśnią oni redakcji, czemu opisana akcja celników jest nielegalna oraz jakie przykre konsekwencje spotkać mogą urzędników za tego rodzaju łamanie prawa. Wiedza uzyskana tą drogą pozwolić powinna Szanownej Redakcji ustrzec się przed powielaniem urzędniczej propagandy sukcesu w przyszłości. Zagadnienia prawne istotne w tej sprwie nie są szczególnie trudne, wymagają jednak znajomości podstaw prawa Unii Europejskiej, którego Izba Celna - jak się wydaje - stosować po prostu nie zamierza, chociaż ma taki obowiązek. Ot, drobne urzędnicze bezprawie...

Gość05.10.2014 23:04:37

A w Wąbrzeźnie na Hallera kiedy celnicy będą?

gość05.10.2014 20:01:47

Zamiast szlajać się po lokalach wystarczy wjechać do KILKU dystrybutorów tych maszyn i po sprawie!!!Ale przecież bezpieczniej jest zrobić nalot na pojedyńczego sklepikarza itp.niż zadzierać z napakowaną kasą i prawnikami dużą firmę oferującą automaty....W rzeczywistości wygląda to tak:Firma oferuje automaty konkretnemu odbiorcy,ten myśląc że skoro ta działa oficjalnie-bierze je do swego lokalu-a za chwilę jest nalot,,dzielnych,,celników i konfiskata a pózniej kara....Chory kraj :(