Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny mieszkań nie spadną? Sprawdzamy aktualne trendy w Kujawsko-Pomorskiem

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Mieszkanie w dobie inflacji też drożeją, a mimo to chętnych na ich zakup nie brakuje
Mieszkanie w dobie inflacji też drożeją, a mimo to chętnych na ich zakup nie brakuje Krzysztof Kapica
Z powodu inwazji Rosji na Ukrainę, pogłębiły się problemy z inflacją, dostawami materiałów i ich wysokimi cenami. Podwyższenie stóp procentowych przez NBP wpłynęło na politykę banków, raty wzrosły i kredyty stały się mniej dostępne. To wszystko wpłynęło na rynek nieruchomości.

Zobacz wideo: Odkrywamy Bydgoszcz. Bartodzieje kiedyś i dziś:

od 16 lat

Dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 43 metrów kwadratowych w bloku z lat 80-tych można kupić na bydgoskich Wyżynach. Jeszcze w lutym bieżącego roku było wystawione na sprzedaż za 290 tysięcy złotych. Oferta jest wciąż dostępna, ale za 332 tys. zł. Wychodzi ponad 7,7 tys. zł w przeliczeniu za metr.

To ponoć i tak okazyjna stawka, bo za niektóre mieszkania z rynku wtórnego w Kujawsko-Pomorskiem trzeba dać ponad 14 tys. zł/m kw. W przypadku całkiem nowych mieszkań, 10 tys. zł za metr dzisiaj nie stanowi rzadkości.

Ceny mieszkań w województwie kujawsko-pomorskim

Jak wynika z nowej analizy, przygotowanej przez Emmerson Evaluation, jedne z najmniejszych podwyżek cen lokali na rynku pierwotnym odnotowano w Bydgoszczy. W ciągu roku ceny metra wzrosły o 9 procent. Na 21 miast, w których porównywano ceny nieruchomości, właśnie w Bydgoszczy nastąpił najmniejszy skok, gdyż wszędzie indziej był on dwucyfrowy. W sytuacji mieszkań używanych, lokale w Bydgoszczy podrożały o 17 proc. Kto zamierza kupić cztery kąty w Toruniu, ten musi przygotować średnio 13 proc. wyższą kwotę za mieszkanie od dewelopera i o 16 proc. wyższą za to z drugiej ręki.

Drożejące (za sprawą regularnie podnoszonych stóp procentowych) kredyty hipoteczne skutkują tym, że topnieje zdolność kredytowa Polaków, zatem ich szanse na zaciągnięcie kredytu. W zależności od banku, zdolność kredytowa osoby samotnej, składającej wniosek, obniżyła się nawet o blisko 40 proc., a rodziny - o jakieś 30 proc. Na początku 2022, zwłaszcza po inwazji Rosji na Ukrainę, dodatkowo pogłębiły się problemy z inflacją, dostawami materiałów i ich wysokimi cenami.

Nadal jednak wielu ludzi właśnie teraz decyduje się na zakup mieszkania czy domu. Chwiejna sytuacja makroekonomiczna wywołała w marcu boom na kredyty hipoteczne. Wielu kredytobiorców starało się zdobyć finansowanie jeszcze przed kolejnymi podwyżkami. I wielu zdążyło.

Kredyty hipoteczne dla wybranych

Teraz jest trudniej się zapożyczyć.

- Sytuacja na rynku mieszkaniowym jest zupełnie inna niż rok temu - podkreślają autorzy raportu Emmerson Evaluation. - W związku z niską dostępnością kredytów, odpłynąć może z niego połowa, a nawet 2/3 chętnych do zakupu lokum przy wsparciu banku. Jednocześnie rekordowo wysokie koszty związane z budową nie pozwalają deweloperom na obniżki. Mniejszy popyt będą równoważyć wysokością podaży. Na rynku pierwotnym i wtórnym, częściej niż w ubiegłych latach, mogą się za to zdarzać okazje cenowe.

Zdarza się, że rata kredytu w pół roku ludziom podskoczyła np. z 1700 do 3300 zł. Właściciele nieruchomości, kupionych na kredyt, jeżeli nie są w stanie płacić nawet o kilkaset złotych wyższych co miesiąc rat, będą musieli sprzedać domy czy mieszkania, żeby nie popaść w jeszcze większe długi. Chcąc - nie chcąc, zmienią adres zamieszkania.

O innych zmianach również się mówi. - Zmiany w sytuacji klientów planujących zakupy wspierane kredytem hipotecznym może spowodować wchodząca w życie 27 maja 2022 r. ustawa o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym - tłumaczy Dariusz Książak, prezes Emmerson Evaluation.

Gwarancja bankowa

- Zgodnie z jej zapisami, państwo będzie gwarantować za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego do 20 proc. kwoty kredytu. Będzie to jednak kwota nie większa niż 100 tys. zł. Gwarancja ta może pewnej grupie klientów zastąpić wymagany przez banki wkład własny.

Kontynuuje: - W obecnej sytuacji rynkowej jego brak nie jest jednak głównym czynnikiem ograniczającym dostęp do kredytu mieszkaniowego. Od momentu przygotowania ustawy sytuacja uległa zmianie, gdyż dziś to nie wkład własny, jak było to w momencie przyjęcia ustawy, ale zdolność kredytowa stanowi główny problem w dostępie do długoterminowego finansowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska