Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny nawozów idą w górę

(HEJ)
Zawirowania na światowych rynkach odbijają się też głębokim echem na sektorze rolnym
Zawirowania na światowych rynkach odbijają się też głębokim echem na sektorze rolnym Monika Wieczorkowska
Wysokie, niestabilne kursy walut i rosnące stawki surowców sprawiają, że gospodarze muszą więcej płacić za środki do uprawy roślin. Opłaty za nie rosną z miesiąca na miesiąc. I taniej nie będzie.

- W tym miesiącu cena za tonę nawozów azotowych wzrosła o 50 złotych. Do tej pory, co miesiąc, była wyższa o 15-20 złotych. Sukcesywnie wrastają też stawki tych wieloskładnikowych i będą rosły aż do szczytu sezonu wiosennego - mówi Przemysław Mikołajczak z mogileńskiego Chemirolu.
W tym roku nie było posezonowych obniżek

Od początku listopada ceny większości nawozów mineralnych poszły w górę. Delikatne spadki zanotował jedynie saletrzak i siarczan amonowy - wynika z analizy sektora rolnego Banku Gospodarki Żywnościowej. Eksperci dowodzą, że od września ub.r. do września br. na rynku globalnym odnotowano dynamiczny wzrost tej grupy środków produkcji. Najbardziej zdrożały nawozy wapniowe. Przykładowo, za saletrę wapniową trzeba zapłacić - 1300-1700 zł/tonę, a za wapno tlenkowe 50 proc. więcej, czyli 240-260 zł/t.
Rolnicy muszą też znacznie więcej pieniędzy przeznaczyć na te wielkoskładnikowe. kupując Polifoskę max. zapłacą 1670 zł/t, a za Polifoskę 6 - 1960-2030 zł/t.

Wzrosły również ceny nawozów fosforowych (Fosforan amonu - 2250-2400zł/t), potasowy (Sól potasowa 60 proc. - 1750-1900 zł/t) i azotowych (Saletra amonowa 34 proc. - 1290-1360 i Siarczan amonowy 20 proc. - 950-1 tys. zł/t).
Zazwyczaj w październiku ceny spadają, ale w tym roku, ze względu na sytuację na rynkach - obniżek nie było. Czy wobec tego można spodziewać się takiego podniesienia stawek, jak pod koniec 2008 roku?

Czekają nas drastyczne podwyżki?
- To był kryzysowy okres. Ceny rosły nawet o 120 złotych w ciągu miesiąca. Aż w pewnym momencie została całkowicie zatrzymana sprzedaż, bo rolnicy przestali kupować. W tym roku jednak nie należy spodziewać się tak drastycznych podwyżek - uspokaja Przemysław Mikołajczak.
Dodaje, że za granicą nawozy są jeszcze droższe niż w Polsce. Doradza też, by kupować je po sezonie, bo wtedy zazwyczaj są obniżki.

- Zakłady nie mają magazynów żeby je przetrzymać. A nie ma wówczas już tak dużego popytu na nie więc sprzedawane są po niższej cenie - tłumaczy Przemysław Mikołajczak.
Na początku grudnia do rolników zaczną spływać dotacje bezpośrednie. To również dobry czas żeby zrobić zapasy nawozów na nadchodzący rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska