
Czym mieszkańcy Europy ruszą w podróż? Ile średnio lat ma ich auto?
Najmłodszą flotę samochodów osobowych w Europie mają mieszkańcy Luksemburga oraz Wielkiej Brytanii, nawet Szwajcarzy jeżdżą statystycznie starszymi samochodami. Polskie samochody są na tle Europy stare, ale do najstarszych im daleko. Europa Środkowo-Wschodnia wciąż jeździ pojazdami bardzo starymi. Rekord należy do Bułgarów, gdzie średni samochód ma ponad 20 lat.

Jak bezpiecznie podróżują mieszkańcy Europy
Najwyższa śmiertelność na milion mieszkańców występuje
w Rumunii - 96 zgonów na 1 mln mieszkańców, natomiast najbezpieczniej na drodze można czuć się w Norwegii (20 zgonów/1 mln mieszkańców). Polski wynik (77 zgonów/1 mln mieszkańców) jest co prawda znacznie lepszy niż Rumuński, ale daleko nam do krajów takich jak Wielka Brytania, czy Niemcy.
Za różnice w śmiertelności odpowiadają: stan dróg, stan pojazdów, a także przepisy obowiązujące na terenie danego kraju oraz skuteczność ich egzekwowania.

Jeśli chodzi o preferencje podróżnicze mieszkańców Unii Europejskiej to zdecydowana większość ich wyjazdów to wycieczki krajowe. Jedynie 29,5 proc. wszystkich podróży to wycieczki za granicę kraju pochodzenia.
Kraje, które wyróżniają się tym, że większość podróży ich mieszkańców to te zagraniczne to Belgia, Luksemburg, Malta
i Słowenia.
Najpopularniejszym celem podróży dla mieszkańców UE jest Hiszpania (ponad 20 proc. wyjazdów zagranicznych mieszkańców Unii). Na 2. miejscu znalazły się Włochy (ponad 15 proc.), podium zamyka Francja (niecałe 9 proc.). Polska zajmuje 10. miejsce, jako cel podróży bardziej popularny niż Malta, Czechy czy Cypr.
Poza Unią Europejską najczęstsze cele podróży to Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Szwajcaria.
A więc i tak, przede wszystkim Europa.

Średnie wydatki Europejczyków na jedną podróż rozciągają się od 135 euro do 827 euro. Najwięcej wydają Norwegowie, mieszkańcy Luksemburga i Szwajcarii. Najmniej mieszkańcy Europy Środkowo – Wschodniej: Rumuni, Czesi i Bułgarzy. Polacy wydają stosunkowo niewiele – 216 euro, to więcej niż Węgrzy, czy Portugalczycy, ale mniej niż Litwini czy Słoweńcy.