Ceny paliw zaczynają się normować. Czy nadal mamy jedne z najwyższych cen w kraju? [31.03.2021]

Zobacz wideo: Zmiany w prawie. Będzie teraz mniej wypadków na drogach?:

- Sam już nie wiem czy taniej mieć samochód na benzynę czy diesla – wspomina Mateusz, jeden z bydgoskich kierowców. - Zastanawiałem się nad wymianą samochodu na nowszy model, ale przy trasach, które pokonuje lepszym pomysłem będzie założenie instalacji gazowej.  Nastawiam się na to, że paliwo będzie jeszcze droższe.

Nadal jesteśmy jednym z najdroższych województw jak chodzi o paliwo. Średnie ceny w naszym regionie przestawiają się następująco: za bezołowiową 95 płacimy 5,28 zł/l, bezołowiową 98 – 5,64 zł/l, olej napędowy - 5,27 zł/l, a za gaz - 2,62 zł/l. Względem sytuacji sprzed roku, wartość paliw w naszym kraju podniosła się dość znacząco – bezołowiowa 95 jest droższa aż o 92 gr/l natomiast olej napędowy podskoczył o 81 gr/l – czytamy z informacji zamieszczonej przez BM Reflex, firmę monitorującą rynek paliw w Polsce.

Cena baryłki ropy Brent utrzymuje się w okolicy 63 dolarów, co jest dobrą wiadomością dla kierowców. Ustabilizowanie ceny za baryłkę przekłada się na normowanie się paliw. Na początku kwietnia ma mieć miejsce spotkanie OPEC+( Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową), której ostatnie decyzje zaskakują. Jeżeli nie zdecydują się oni na zwiększenie wydobycia ropy, najprawomocniej ceny na stacjach wzrosną.

- Biorąc pod uwagę spadek cen ropy naftowej i przedłużające się ożywienie popytowej strony rynku ropy naftowej, bazowym scenariuszem wydaje się przedłużenie obecnej skali cięć produkcji (8 mln bbl/d) o kolejny miesiąc do końca maja – mówi Rafał Zywert z BM REFLEX.

Duże znaczenie ma również Kanał Sueski oraz jego wcześniejsze zablokowanie. Jest to jeden z ważniejszych szlaków handlowych, a problem, który na nim powstał wstrzymał część dostawców. W momencie rozwiązania problemów na Kanale wartość ropy poleciała w dół – ropa brent straciła 1% wartości, natomiast ropa crude straciła 0,7%.

Polecamy także: Kujawsko-Pomorskie. Likwidują autobusy. "Jak mamy dojechać do pracy?"

Z prognozy paliwowej udostępnionej na portalu e-petrol.pl wywnioskować można, że cena paliwa pozostanie w okolicy obecnych cen. Można nawet przypuścić, że ceny mogą minimalnie spaść – nie będą to jednak zmiany na tyle znaczące, aby móc tutaj mówić o obniżkach. Pozostaje nam jedynie czekać i obserwować dalsze tendencje rynkowe.

Źródło: e-petrol.pl

- Koniec podwyżek cen paliw to efekt taniejącej trzeci tydzień z rzędu ropy naftowej i gdyby nieobserwowane osłabienie złotówki wówczas byłyby szanse na nieduże obniżki cen paliw – odpowiada Rafał Zywert BM. - Wprowadzenie całkowitego lockdownu w Polsce niestety nie spowoduje spadków cen paliw, gdyż obniżki cen na stacjach nie mają sensu w sytuacji, kiedy spadek konsumpcji wynika z innych czynników niż cenowych.