https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cezar Maćkiewicz - miejski urzędnik z Golubia-Dobrzynia ponownie atakuje

Karolina Rokitnicka
Cezar Maćkiewicz (z prawej) znany jest z szokujących publikacji, szczególnie aktywny jest w kampanii wyborczej
Cezar Maćkiewicz (z prawej) znany jest z szokujących publikacji, szczególnie aktywny jest w kampanii wyborczej KR
Urzędnik miejski Cezar Maćkiewicz kontynuuje wydawnicze praktyki. W jego ostatniej publikacji padają zarzuty m.in. wobec radnych, byłego burmistrza, a nawet obecnego, który jest jego szefem.

Cezar Maćkiewicz publikuje od lat. Ma już wyroki za pomówienia. Procesy wytoczył mu Roman Tasarz, który był „antybohaterem” jego listów i gazetki. Wówczas publikował jako osoba prywatna, oponent bądź kontrkandydat ówczesnego burmistrza. W tej kadencji znalazł zatrudnienie w Urzędzie Miasta. Najpierw jako doradca burmistrza, następnie jako kierownik nowego wydziału – Utrzymania Dróg i Czystości. To właśnie jako kierownik kilka miesięcy temu przygotował pismo do mieszkańców, Rady Miasta i Centralnego Biura Antykorupcyjnego, w którym padły zarzuty wobec grupy radnych.

Była nagana i degradacja
Za te działania otrzymał naganę burmistrza i w związku z kolejną reorganizacją w magistracie, został zdegradowany do inspektora. Nie powstrzymało go to od kolejnych publikacji. W tym miesiącu ukazał się „Prywatny Folwark BIS – list otwarty do mieszkańców Golubia-Dobrzynia i wielu innych”. W publikacji pojawiły się zarzuty m.in. do byłych i obecnych władz miasta, radnych, osób związanych ze zlikwidowanym 12 lat temu Miejskim Zakładem Komunalnym, policji, prokuratury, firmy zajmującej się dawniej sprzątaniem miasta,…

"Kolesiostwom w samorządzie"
Cezar Maćkiewicz uważa, że obecny samorząd przypomina „Prywatny Folwark” i „tylko mądre decyzje wyborców w zbliżających się wyborach mogą ostatecznie zakończyć kolesiostwo i zastój w rozwoju miasta”. Odnosi się także do sprawy donosu do CBA, twierdząc że burmistrz wiedział o sprawie. „Ponieważ burmistrz nie wyraził zgody na zawiadomienia CBA przez Urząd Miasta, jako osoba prywatna złożyłem sam takie zawiadomienie” - czytamy.

Pomylone fakty?
W liście pojawiają się ataki na Romana Tasarza. - Cezar Maćkiewicz ma zaburzony obraz rzeczywistości. Pisze, że mam wyrok skazujący, co nie jest prawdą. Nie figuruję w Krajowym Rejestrze Karnym. Można to sprawdzić. Za to sam ma wyroki skazujące za pomówienia. Nie jest bez winy Mariusz Piątkowski, który dał zatrudnienie skazanemu i 4lata jest on opłacany z publicznych pieniędzy – mówi Tasarz.

Cezar Maćkiewicz podważa też legalność działania policji. Wskazuje „policyjnego informatora kreta” - Łukasza P., który miałby wchodzić w posiadanie korespondencji do CBA i informować Romana Tasarza o niej. Są także oskarżenia wobec toruńskiego prokuratura. „Nie uwzględnił w całości materiału dowodowego” - pisze Cezar Maćkiewicz i snuje dalsze domysły: „resortowy parasol ochronny mógł wydać dyspozycje”. Negatywnie ocenia także działania przewodniczącego Rady Miasta, który podczas sesji udzielił głosu radnym, których dotyczyło doniesienie do CBA. Uważa, że radna Dominika Piotrowska „opluwała go jadem”. Twierdzi także, że „Naciskany przez radnych Piątkowski, zdecydował się na przygotowanie przetargu na sprzątanie”.

Na chorobowym
- To są bzdury. Cezar Maćkie-wicz ma kolejnych wrogów i ich atakuje. Miał przygotować raport z działania wydziału, którym kierował. Zamiast tego, zrobił doniesienie, pismo i oskarżenia. Nie umie współpracować. Po degradacji, dwa dni przepracował jako inspektor i od miesięcy przebywa na zwolnieniu chorobowym - mówi burmistrz Mariusz Piątkowski. - Zatrudniając go, wierzyłem w jego doświadczenie, wiedzę. Liczyłem, że te jego złe cechy zostaną stłumione, że się wykaże. Zawiódł.

Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 14.10.2018 o 17:07, Gość napisał:

Jeden i drugi reprezentuje ten sam poziom kultury,,uczciwości'',życzliwosci i ilorazu inteligencji w,,klumpach''

 


Jak to jest, że Piątkowski nadal zatrudnia tego typa w urzędzie miasta? Musi mieć u niego wielki dług wdzięczności do spłacenia, że go trzyma i jeszcze tworzy dla niego sztuczne stanowiska. Albo ma dług wdzięczności albo się go boi, że Maćkiewicz zacznie na niego nadawać. 

G
Gość
W dniu 13.10.2018 o 19:30, Gość napisał:

Temu osobniku już nic nie pomoże . Mózg zeżarty nienawiścią. A Piątkowski zrobił go swoim doradcą. I się od niego zaraził albo nauczył takiego samego działania. Wzioł przykłąd ze swojego miszcza 

Jeden i drugi reprezentuje ten sam poziom kultury,,uczciwości'',życzliwosci i ilorazu inteligencji w,,klumpach''

G
Gość

Temu osobniku już nic nie pomoże . Mózg zeżarty nienawiścią. A Piątkowski zrobił go swoim doradcą. I się od niego zaraził albo nauczył takiego samego działania. Wzioł przykłąd ze swojego miszcza 

G
Gość
W dniu 09.10.2018 o 22:25, Asia napisał:

Proponuje zrobić rezonans i tomografie . Być może coś uciska pana mackiewicza .

Na to wszystko jest już za pózno,bo tam nie ma mózgu,została nienawiść i jad do wszystkiego i wszystkich :D

 

G
Gość
W dniu 10.10.2018 o 10:08, uuuuu napisał:

nie wiem czy tak wszyscy się śmieją,a może tylko ty na tym forum                                                                          o masz rację dowodem że jak startuje w wyborach to nieraz miał jeden głos bo sam na siebie głosował

 

A
Asia
Proponuje zrobić rezonans i tomografie . Być może coś uciska pana mackiewicza .
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska