Opracowują projekt pod nazwą "Dekiel do borowiackiej grapy". - Przyjęliśmy taką nazwę, aby ludziom zainteresowanym pozyskiwaniem pieniędzy kojarzyło się z czymś związanym z naszym terenem. W poprzedniej edycji pozyskaliśmy 8 mln zł na projekt "Borowiacka grapa", teraz robimy kontynuację i chcemy sięgnąć po dwa razy tyle - tłumaczy Magdalena Kurpinowicz, prezeska LGD "Bory Tucholskie". - Dla tego robimy spotkania z mieszkańcami, organizacjami i firmami. Informujemy ich na co można pozyskać pieniądze. Nie jest łatwo, ale my pomagamy. Powołaliśmy specjalną grupę konsultacyjną, bo trzeba ustalić, co najbardziej interesuje ludzi i jak najlepiej napisać projekt, aby dostać pieniądze.
Prezeska LGD ma nadzieję, że te środki trafią do nich. Z całej Polski organizacje składają projekty do swoich urzędów marszałkowskich i fundusze są dzielone. - Mamy nadzieję, że nasz projekt będzie trafiony i wpisze się w założenia w dzieleniu środków - dodaje Kurpinowicz. - Musimy być przygotowani. Mamy doświadczenie, więc jestem dobrej myśli.
Na spotkaniu padały konkretne pytania. - Ludzi interesuje, ile można dostać i na co. Teraz te środki na lata 2014 - 2020 będzie można rozdysponować w formie dotacji. Będą na rozpoczęcie działalności, na rozwój turystyki oczywiście, na pracę z grupami tzw. wykluczonymi społecznie i jest jeszcze wiele innych możliwości - tłumaczy prezeska LGD.
Zainteresowani, którzy złożą wnioski, nie zostaną zostawienia bez pomocy. W biurze LGD nie tylko sprawdzą ich wnioski, ale także pomogą dobrze napisać i potem odpowiednio wydać pieniądze i rozliczyć je. - Będzie doradztwo indywidualne i grupowe - zapewnia Kurpinowicz. - To wszystko może wygląda strasznie, ale nie będziecie sami, my pokierujemy. Zapraszamy wszystkich z powiatu tucholskiego, którzy mają pomysły, a brakuje im środków. To szansa dla was.
