
Chciał wskoczyć na ciągnik i wpadł pod koła przyczepy. 53-latek zginął na miejscu
W miejscowości Karnkowskie Rumunki (gmina Lipno) 53-letni mężczyzna próbował wskoczyć na ciągnik. Spadł i dostał się pod koła przyczepy. Zginął na miejscu. Kierowca ciągnika nie był trzeźwy.
Czytaj dalej na następnych stronach >>>
***
Wideo: Jak nie zatruć się grzybami?

Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek (2 września) w Kolankowie. Pod kołami przyczepy ciągnika zginął 53-letni mieszkaniec Lipna.
Wiadomość o zdarzeniu drogowym WCPR przekazał lipnowskim policjantom przed 14.00. Na miejscu policjanci zastali ciągnik rolniczy z przyczepą.

Jak ustalili, ursusem kierował 28-letni mieszkaniec gm. Skępe. Gdy pojazd znajdował się w ruchu między ciągnik i przyczepę wszedł inny mężczyzna. Niestety 53-letni mieszkaniec Lipna zginął na miejscu.

Badania alkomatem wykazało, że kierujący ursusem był nietrzeźwy. Miał ponad 0,9 promila alkoholu w organizmie. Zestaw był nieprawidłowo oświetlony i podłączony. Prawo jazdy, które zatrzymali mu policjanci nie uprawniało go także do kierowania takim zestawem.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają przyczyny tej tragedii.