Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmnianie drugi raz pojdą do urn wybrać burmistrza. Obu panom zadaliśmy te same pytania. Dziś - I część

Monika Smól
Monika Smól
Mieszkańcy 4 listopada wybiora między Mariuszem Kędzierskim a Arturem Mikiewiczem
Mieszkańcy 4 listopada wybiora między Mariuszem Kędzierskim a Arturem Mikiewiczem Monika Smól/facebook A. Mikiewicza
Na 4 listopada zaplanowano drugą turę wyborów samorządowych. W Chełmnie na rozstrzygnięcie czekają: obecny burmistrz Mariusz Kędzierski i Artur Mikiewicz.

Przed ostatecznym starciem w wyborach, które już za dziesięć dni, zadaliśmy kandydatom kilka pytań.

Jaki jest priorytet do załatwienia dla burmistrza w nowej kadencji?

Mariusz Kędzierski: Priorytetem są dla mnie mieszkania przy ul. Biskupiej i Kościelnej. Staram się wsłuchiwać w potrzeby mieszkańców i najpierw załatwiać to, co jest ważne dla ich codziennej egzystencji. To, co się z tym wiąże i też jest na moim celowniku to uzbrojenie terenów pod budownictwo jednorodzinne. Trzecia rzecz to budowa Dom Dziennego Pobytu dla Seniora przy ul. Grudziądzkiej 36.

Artur Mikiewicz: Trudno wskazać jeden obszar, jeśli myśli się o zrównoważonym rozwoju miasta i realizacji potrzeb ludzi młodych, w średnim wieku i seniorów. Trzeba pozyskiwać środ-ki zewnętrzne na rozwój miasta, by mieć możliwość realizacji priorytetów. Mamy jeszcze kilka lat obecnej perspektywy finansowej środków UE, trzeba wyciągnąć jak najwięcej. Potrzeby są ogromne m.in. ekologiczne rozwiązania na rzecz czystego powietrza (należy sięgać po dofinansowania z krajowego i wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska), ułatwianie ludziom młodym wchodzenie na rynek pracy poprzez rozwój przedsiębiorczości - ułatwienia dla tych, którzy rozpoczynają karierę zawodową, jak i wspieranie istniejących przedsiębiorstw, które oferują miejsca pracy (dofinansowanie na realizację projektów aktywizacyjnych - rozpoczynanie własnej działalności gospodarczej i badawczo-rozwojowych dla firm), stworzenie spójnego i realistycznego planu na rzecz budowy nowych mieszkań (budownictwo społeczne, współpraca z prywatnymi inwestorami). Pobudzenie rozwoju gospodarczego jest możliwe też dzięki rozwojowi turystyki - należy prowadzić systematyczne działania promocyjne. Należy zwiększyć dostępność do istniejących zasobów miasta - infrastruktury sportowej i kulturalnej.

Jaka cecha charakteru może pomóc w sprawowaniu funkcji?

MK: Wiem to z wieloletniego doświadczenia: trzeba przede wszystkim umieć się porozumieć z każdym i umieć słuchać.

AM: Burmistrz musi mieć odwagę i determinację do działania i brać odpowiedzialność za swoje decyzje. Te cechy mam rozwinięte w wysokim stopniu.

Będzie zastępca burmistrza?

MK: Przygotowanych jest wiele inwestycji, więc myślę o tym poważnie. Będzie to wiceburmistrz od spraw społecznych i promocji. Dotąd, dzięki czemu były oszczędności, sam wypełniałem wszystkie obowiązki.

AM: Tak, skuteczne zarządzanie miastem to nie praca dla jednej osoby. Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy nie będzie to dużym obciążeniem dla budżetu, odpowiadam: osoba ta w zakresie obowiązków będzie miała pozyskiwanie środków - to inwestycja, która się zwróci z nawiązką.

Gdy pan wygra, to urząd i jednostki podległe czeka rotacja pracowników?

MK: Na pewno reorganizacja dotycząca promocji i zmiany w strukturach ChDK-u.

AM: Sądzę, że chełmnianom zależy na sprawnym działaniu urzędów. Pracownikami trzeba umiejętnie pokierować, by pracowali jak najlepiej. Potrafię to robić. Jeśli nie spełnia oczekiwań, powinien dostać drugą szansę. Jeśli jej nie wykorzysta, musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy miejsce, w którym pracuje jest dla niego odpowiednie. Co do rotacji pracowników - odpowiem po zapoznaniu się z ich CV, by w pełni wykorzystać potencjał ludzi. Jeśli okaże się, że potrzebne są zmiany, trzeba będzie je realizować w oparciu o merytoryczne kryteria, a nie sympatie lub antypatie.

Przyjmie pan uchodźców?

MK: Dopóki mieszkańcy nie są zaspokojeni w mieszkania i pracę o uchodźców tu nie widzę.

AM: Temat budzi wiele emocji. Pytać należy mieszkańców.

W jakich wydarzeniach kulturalnych w mieście uczestniczył pan w ostatnim roku?

MM: Uczestniczę we wszystkich wydarzeniach miejskich: patriotyczne, sportowe, kulturalne, dziecięce, dorośli - jestem mieszkańcem miasta - nie muszę dojeżdżać.

AM: Spotkania w Bractwie Rycerskim, turniej rycerski, Jarmark Jaszczurczy, Perspektywy - 9 Hills Festival, spektakl w ramach sceny letniej Teatru Agrafka - Teatr w Duchu.

Jak chce pan przekonać elektorat PiS, by głosował właśnie na pana? Co tym osobom jest Pan gotowy zaoferować?

MK: Wszystkie ugrupowania wiedzą, że można się ze mną porozumieć. Głosujący na pana Majewskiego też - mam wśród nich znajomych. Mam nadzieję, że poprą tego, kto zna Chełmno.

AM: Skoro PiS wystawiła kandydata na burmistrza to znaczy, iż jej zwolennicy oczekiwali zmia-ny. Ja jestem gwarantem zmian na lepsze. W przypadku wyboru mojego kontrkandydata, niewiele się zmieni. Jestem człowiekiem dialogu i nie różnicuję ludzi ze względu na poglądy. W mieście, jak nasze, chodzi o rozwiązywanie problemów mieszkańców, a nie uprawianie polityki.

Które zagraniczne miasta odwiedził pan w ciągu ostatnich pięciu lat? Jakie obserwacje można przenieść na Chełmno?

MK: Kaniev na Ukrainie - za mojej kadencji podpisaliśmy partnerstwo, z którego korzystają dzieci, młodzież. Chełmno miało możliwość oglądać kulturę wschodnią. Letovice - w Czechach i też partnerstwo podpisane też za mojej kadencji, tak jak Falkirk w Szkocji. Hann.Mun-den - tu kontynuuję przyjaźń.

AM: Oprócz dużych miast, tj. Barcelona, Paryż czy Londyn wymieniłbym mniejsze: fińskie Lahti, słoweński Maribor czy Martigue blisko Marsylii. Z tego ostatniego można brać przykład, jak zarabiać pieniądze na turystyce i włączać mieszkańców w podejmowanie najważniejszych dla miasta decyzji. Wiele dobrych przykładów znajdziemy w polskich miastach, np. system segregacji odpadów na toruńskiej starówce lub funkcjonowanie strefy aktywności gospodarczej w 30-tysięcznej Nowej Soli.

Jaka infrastruktura jest najbardziej potrzebna w mieście?

MK: Infrastruktura -niwelowanie barier architektonicznych, oświetlenie ulic, sygnalizacja na przejściach dla pieszych, zmiana studium, uzbrojenie terenów pod budownictwo jedno i wielorodzinne, miejsca rekreacji dla mieszkańców.

AM: Pilną potrzebą zgłaszaną przez mieszkańców jest budowa ścieżek rowerowych i spacerowych. Należy przeprowadzać kontrole drożności kanalizacji deszczowej, by zapobiec podmywaniu posesji. Inwestycje na rzecz bezpieczeństwa: doświetlenie przejść, poprawa działania systemów przeciwpożarowych na starówce to priorytet. Chcemy stworzyć kompleksowy program budowy i modernizacji dróg, by uniknąć kolizji w pracach wykonawców, np. Zakładu Wodociągów i Kanalizacji z budowniczymi dróg. Np. niedopuszczalne jest niszczenie nowego asfaltu na potrzeby niezrealizowanych prac podziemnych.

Jakie propozycje programowe ma pan dla młodego elektoratu, który pierwszy raz bierze czynny udział w wyborach?

MK: Jest w programie kilka propozycji dla młodych i starszych od skateparku i parku linowego po adaptację koszar na Osiedle Młodych przy Biskupiej.

AM: Młodzież jest przyszłością naszego miasta. Sprawnie działająca edukacja (np. uniwersytet dziecięcy), sport i kultura to najlepsze inwestycje w młodych. Do tego kwestia mieszkalnictwa i miejsc pracy. To ambitne zadania, lecz możliwe do realizacji krok po kroku. Dużo wyższa niż cztery lata temu frekwencja w I turze pokazała, że młodzi wiedzą, że dzięki ich głosom w mieście mogą dokonać się korzystne zmiany. Przy ich aktywnym udziale, oczywiście.

Jakie są słabe - co należałoby poprawić lub zmienić, a jakie silne strony w działalności gminy - które można kontynuować?

MK: Mocne strony to pozyskiwanie pieniędzy zewnętrznych - nie tylko unijnych, angażowanie się mieszkańców w sprawy miasta, inicjatywy organizacji pozarządowych w życie Chełmna. Słabe? Nadal trzeba inwestować w mieście w drogi, miejsca do rekreacji, ścieżki rowerowe.

AM: Wymienienie wszystkich słabości zajęłoby długie godziny. Choćby śladowe i nieskuteczne działania promocyjne urzędu miasta i niewykorzystany potencjał turystyczny Chełmna. Brak jest spójnej polityki mieszkaniowej i niewystarczające pozyskiwanie funduszy unijnych. Sprawniej powinien być prowadzony dialog z mieszkańcami. Zamierzam zwiększyć rolę konsultacji społecznych. A co działa dobrze? Mamy sporo terenów zielonych, ale to nie znaczy, że wystarczająco dużo.

Dalszy ciąg pytań i odpowiedzi kandydatów do fotela burmistrza - w poniedziałkowym wydaniu „Pomorskiej”.

Krajobraz po wyborczej bitwie - zobacz program "Mam Pytanie".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska