Chełmnianie w hołdzie ofiarom katastrofy w Smoleńsku - zdjęcia z 2010 roku

W rocznicę tragedii przypominamy wspomnienia chełmnian, którzy mieli okazje spotkać ofiary katastrofy. Przeczytajcie i obejrzyjcie zdjęcia, co wówczas działo się w Chełmnie i jak uczczono pamięć ofiar. Na zdjęciach znajdziecie także odsłonięcie i poświęcenie „Tablicy ku Pamięci Prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego” w Kościele Garnizonowym. Tablica poświęcona jest też pamięci żony prezydenta Marii, gen. dyw. prof. Tadeusza Płoskiego, kapelana ks. płk Jana Osińskiego oraz pozostałych ofiar tragicznego lotu do Katynia. Mamy też zdjęcia ze spotkań chełmnian z osobami, które 10 kwietnia zginęły w Smoleńsku. Co po katastrofie 10 kwietnia pisaliśmy? - To wielka tragedia dla wszystkich Polaków, bez względu na to, z jaką opcją polityczną sympatyzują - tak na informacje o katastrofie samolotu rządowego Tu-154, w której zginął m.in. prezydent Polski Lech Kaczyński i jego żona Maria - mówi burmistrz Chełmna Mariusz Kędzierski. W Chełmnie na instytucjach i wielu domach prywatnych wywieszone zostały flagi państwowe z żałobnym kirem. - Gdy usłyszałem o tragedii, zaraz wywiesiłem flagę - mówi Marian Malczewski, mieszkający na Rynku. - Nie ważne teraz są poglądy polityczne, bo to tragedia jakiej świat nie widział. Tyle zasłużonych osób zginęło! Solidaryzuję się z ich bliskimi i składam kondolencje. Zaskoczenia informacjami o tragedii nie kryją burmistrz i starosta chełmiński. - Myślę, że informację o tym katastrofie odebrałem, jak wszyscy, bo to wielka tragedia, której nikt się nie spodziewał - mówi burmistrz Mariusz Kędzierski. - Szkoda, żal. Spośród osób, które zginęły osobiście poznałem Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydent RP na Uchodźstwie, który gościł w Chełmnie. To był prawdziwy przedwojenny dżentelmen, człowiek "starej daty" w jak najlepszym znaczeniu oczywiście, takich już się nie spotyka. Bardzo dystyngowany. Poza tym, bardzo otwarty, sympatyczny. Zrobił na mnie ogromne wrażenie. Spotkałem też Izabelę Jarugę - Nowacką, Jolantę Szymanek - Deresz i Aleksandra Szczygło. Prezydenta Kaczorowskiego spotkał też starosta. - Byłem dziś na pogrzebie u swojego byłego dowódcy, a wcześniej z informacją o tragedii zadzwonił do mnie przyjaciel - mówi Zdzisław Gamański. - Nie mogłem uwierzyć, gdy włączyłem telewizor. Taka tragedia skłania do refleksji, zastanowienia się nad własnym życiem, postępowaniem. Osobiście z tych, którzy zginęli miałem okazję poznać Jerzego Szmajdzińskiego i Ryszarda Kaczorowskiego - człowieka niezwykle otwartego, ciepłego, pozytywnie nastawionego do ludzi. Jako były oficer wojska polskiego boleśnie odczuwam też śmierć naszej elity wojskowej. Co ważne, oni wszyscy lecieli oddać hołd tym, którzy zginęli w Katyniu. Przypomnijmy, Ryszard Kaczorowski gościł w Chełmnie w 2006 roku. - Przyjechał na światowy zjazd kadetów i uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy i nowego zegara w koszarach wojskowych - mówi Anna Grzeszna - Kozikowska, historyk z Chełmna. - Tam stacjonował Korpus Kadetów 2. Kaczorowski był jednym z trzech prezydentów, którzy odwiedzili Chełmno po Stanisławie Wojciechowskim i Ignacym Mościckim. Prezydenta Kaczorowskiego miała okazję poznać także Ewa Gerka, dyrektor Muzeum Ziemi Chełmińskiej. - Bardzo sympatyczny, przystępny, bez barier w stosunkach międzyludzkich - wymienia Ewa Gerka. - Oprowadzałam go i jego żonę przez cały dzień po mieście. Z wielkim współczuciem i zainteresowaniem obserwowali niepełnosprawne dzieci, które znajdują się pod opieką sióstr w Domu Pomocy Społecznej przy klasztorze. Zwiedzili muzeum, a następnego dnia, gdy spotkaliśmy się już prywatnie przed farą, przywitali mnie bardzo wylewnie, jak starą znajomą. Nie trudno było zauważyć jak wielkiego serca to ludzie. Wielkie wrażenie wywarł Ryszard Kaczorowski także na Annie Soborskiej - Zielińskiej, historykowi z muzeum. - Byłam na uroczystościach, na które przyjechał do Chełmna - mówi Anna Soborska - Zielińska. - Dla mnie to postać bardzo znacząca, symbol niepodległego kraju, gdy ta właściwie niepodległości nie było. Jego przyjazd do naszego miasta to dla mnie ogromne wydarzenie. Ja na pewno będę o prezydencie Kaczorowskim pamiętać. Przedłużenie życia to pamięć o człowieku, o tym kim był, co robił i jak żył. Nie odwołano niedzielnego recitalu ku pamięci papieża Jana Pawła II w chełmińskiej farze. Zostanie jednak zmieniony repertuar. Chóry "Colegium Cantorum" i "Chorus Osensis" zaśpiewają nostalgiczne utwory. Przed koncertem, o godz. 19, modlitwę za ofiary poprowadzi proboszcz Zbigniew Walkowiak.