
- Dobre miejsce na plac zabaw jest przy smoku - podkreśla Mariusz Kędzierski
(fot. (mona))
Większa część tych pieniędzy została już rozdysponowana podczas ostatniej sesji Rady Miasta.
- Radni przystali na moją propozycję, aby 70 tysięcy złotych zabezpieczyć na wkład własny miasta na stypendia, ponieważ musimy zabezpieczyć 20 procent ich kosztów - podkreśla burmistrz Mariusz Kędzierski. - Kolejne 30 tysięcy złotych przeznaczyli na zmiany w planu zagospodarowania przestrzennego. Mają one związek z zakładem FAM. Dalsze 30 tysięcy złotych wydatkować będziemy na plac zabaw. Miał on powstać w sąsiedztwie istniejącego, przy Alei 3 Maja, ale lokalizacja mogłaby nie zostać zaakceptowana przez konserwatora.
Burmistrz ma więc dla rajców propozycję innej lokalizacji placu zabaw - też na plantach, ale przy starej muszli koncertowej.
- Dobre miejsce jest tuż przy smoku, ponieważ tam nie ma ani hałasu ani ulic, jest spokojnie i bezpiecznie - podkreśla Mariusz Kędzierski.