Inauguracja kolejnego roku edukacji w ZS nr 2 w Chełmnie była nietypowa. Mówiono głównie o koronawirusie. Cała uroczystość trwała zaledwie kilka minut.
Wszyscy, zarówno uczniowie, jak i nauczyciele, byli w maskach. Mówiono o regulaminach, dezynfekcji, zachowywaniu bezpiecznej odległości.
W ZS nr 2 w Chełmnie mają maseczki i płyny dezynfekujące
- Dostaliśmy 300 litrów płynu do dezynfekcji rąk, będzie we wszystkich klasach i przy wejściach do szkoły - mówi Jacek Kordowski. - Dostaliśmy też 900 maseczek - dostaną je uczniowie, by zawsze trzymali w szkolnej szafce jako rezerwowe. Od sponsora otrzymaliśmy płyn do dezynfekcji podłóg, a za pieniądze z organizacji obozu sportowego chcemy kupić przyłbice dla nauczycieli z wyższej półki. Pracują u nas osoby młode, ale i 40 czy 50 plus. Chcemy ambitnie dotrwać do przerwy świątecznej, więc musimy się jak najskuteczniej chronić. Trzymam te zarobione pieniądze właśnie w żelaznej rezerwie, z planem by wydać je na ochronę przed koronawirusem. Może też dokupimy dodatkowe komputery do pracy zdalnej, gdyby zaszła taka potrzeba, przydadzą się na pewno.
Dyrektor cieszy się, że Chełmno jest powiatem zielonym i nie ma w powiecie chełmińskim obostrzeń zmuszających do pracy zdanej czy hybrydowej. W ZS nr 2 uczy się 550 uczniów, jest 48 nauczycieli i 11 pracowników administracji i obsługi. W sumie ze szkołą związanych jest - ponad 600 osób.
- Będą regularne dezynfekcje klamek, ławek, wietrzenie sal po każdej lekcji - wymienia dyrektor Kordowski. - Zajęcia wychowania fizycznego odbywały się będą głównie na świeżym powietrzu. Apeluję do uczniów o szanowanie się i odpowiedzialność. Zdrowie to nasza wspólna sprawa. Ci, którzy nie będą stosować się do zasad spotkają się z traktowaniem bardzo rygorystycznym.
