https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Plac zabaw; dziewczynka spadła z rusztowania - ma połamane nogi

(mona)
Dziewięcioletnia dziewczynka spadła z rusztowań zostawionych przez robotników przy murach obronnych, niedaleko placu zabaw. Złamała obie nogi.

Dziecko weszło na rusztowania przy ul. Powstańców Wielkopolskich, które mają kilka metrów wysokości. Na co dzień wspinają się po nich jedynie robotnicy, wykonujący prace rewitalizacyjne.

- Matka dziewczynki nie zgłosiła tego oficjalnie, ale wspomniała mi o tym, że dziewięciolatka spadło z rusztowań. Prosiła, abym wyczulił robotników na to, jak zostawiają rusztowania. Natychmiast porozmawiałem z kierownikiem robót, aby możliwe jak najskuteczniej zabezpieczali rusztowania - informuje Zbigniew Świdlikiwicz, p.o. komendanta Straży Miejskiej w Chełmnie. - Twierdzi on, że dbają o bezpieczeństwo mieszkańców, że wszędzie są tablice informujące o prowadzonych pracach i zakazie wstępu. Przecież rusztowań nie mogą składać i zdejmować każdego dnia.

Dziewczynka trafiła najpierw do naszego szpitala, a potem przewieziono ją do toruńskiej lecznicy.

- Doznała poważnych złamań kończyn dolnych, ale była w stanie ogólnym dobrym - informuje Mariola Burc, dyrektor ZOZ w Chełmnie. - Trzeba uczulić rodziców, aby lepiej pilnowali swoje pociechy. Takich rusztowań nie można bardziej zabezpieczyć. Rodzice powinni zatem zainteresować się tym, gdzie bawią się ich dzieci, ponieważ te - gdy pozostają bez nadzoru - mogą wejść wszędzie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska