Chełmno. Tort na piąte urodziny Warsztatów

Aby uczcić jubileusz, zorganizowany zostanie koncert.
- W programie, który przygotowaliśmy opowiemy jak warsztaty powstawały, jak pracujemy - mówi Dariusz Jach. - Uczestnicy przygotowują jasełka, które wystawią na scenie kina "Rondo". Będzie można kupić ozdoby świąteczne. Uczestnicy, ich rodziny i goście zaproszeni zostaną na tort, którym uczcimy szczególny dla nas dzień. To będzie skromna uroczystość, ale osobom związanym z warsztatami, zapadnie w pamięć.

Koncert w "Rondzie" odbędzie się w czwartek, o godz. 17. Organizatorzy zapraszają mieszkańców.
Warsztaty Terapii Zajęciowej zostały utworzone przy Stowarzyszeniu "Ludzie-Ludziom".
- W skali województwa jesteśmy jedną z młodszych instytucji - mówi Dariusz Jach. - W Polsce w 2008 roku w warsztatach terapii zajęciowej przebywało ponad 15 tysięcy uczestników. Pracę znalazły, a to jest celem prowadzenia warsztatów, zaledwie 162 osoby. Możemy mówić, że odnieśliśmy sukces, bo u nas na 30 uczestników, pracę otrzymało aż 14 osób, co stanowi niemal 50 procent. Jesteśmy dumni, że mamy jeden z najwyższych wskaźników zatrudnienia. I nikt z tych zatrudnionych pracy nie stracił. To znaczy, że sobie radzą, bo są dobrze przygotowani.
Rok 2009 był dla WTZ przełomowy. Zaczęły bowiem uczestniczyć w kilku projektach.

- Zorganizowaliśmy plener malarski "Siedem znaków czasu" - dodaje. - Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób z kilku placówek.
Pięciu podopiecznych WTZ wzięło też udział w projekcie "Pokonaj bariery, wykorzystaj szanse".
- Jesteśmy otwarci na udział w przedsięwzięciach, sami je planujemy - zapowiada Jach. - Mamy kilka pomysłów. Chcemy, by uczestnicy odbyli praktyki zawodowe w zakładach pracy. Planujemy zorganizować plener - tym razem fotograficzne warsztaty dla niepełnosprawnych. Jest w Chełmnie co uwieczniać, a te osoby mają niewiele okazji, by się fotografowania nauczyć. Zajęcia poprowadzi Sławomir Sawina, właściciel zakładu fotograficznego. My postaramy się o środki na to. W baszcie rycerskiej zorganizujemy poplenerową wystawę.
W warsztatach działa sześć pracowni, każdy z 30 uczestników może się realizować w wybranym kierunku. - Nie chcemy specjalnie rozbudowywać warsztatów, ponieważ robilibyśmy puste nadzieje uczestnikom - mówi Dariusz Jach. - Jestem pedagogiem od 14 lat. Największy grzech, który nie przystoi, to oszukiwanie podopiecznych. Gdy ich czegoś uczymy mówimy,: to się przyda w pracy. Szkolimy tyu, ilu ma szanse ją znaleźć.