CHEMIK PRONATURA - SPARTA/UNIFREEZE 5:1 (3:1)
Bramki: Daniel Katerla 10', Adam Kacprzak 23', Szymon Spychała 32' i 65', Dawid Retlewski 90' - Mirosław Ratkowski 27'.
CHEMIK PRONATURA: A. Retlewski - Szeremet, Paczkowski, Rudziński, Wrzos - A. Kacprzak, Witucki, Bednarek, Spychała, Katerla - M. Kacprzak. Po przerwie zagrali: Stysiak, Jaworski, D. Retlewski, Tokarski, Szmańkowski.
SPARTA/UNIFREEZE: Felde - Pawłowski, Lamka, Golovatenko, Magalski - Ciechowski, Klonowski, Ratkowski, A. Kozłowski - Szpręglewski, Bała. Po przerwie zagrali: Jaworski, Zakrzewski, Pesta, Kwiatkowski, Rupiński, Juchnowski, Kovaliov, Bocian, Ehlert.
Bydgoszczanie podeszli do tego spotkania bardzo skoncentrowani, od pierwszych minut osiągając przewagę na boisku. Już w 10 minucie składna akcja chemików przyniosła prowadzenie. Strzałem zza pola karnego popisał się Szymon Spychała, jego uderzenie sparował bramkarz brodniczan Ivan Felde, jednak wobec dobitki Daniela Katerli był już bezradny.
W późniejszej fazie meczu dołożyli cztery gole, tracąc przy tym jednego. Bardzo dobre spotkanie rozegrał wspomniany Spychała, który swój występ udokumentował dwiema bramkami. Wysoka wygrana z silnym przeciwnikiem może cieszyć trenera, Włodzimierza Koreckiego, w kontekście wiosennej walki o ligowe punkty.
W sobotę z Krajną
Dla chemików był to drugi sparing rozegrany w tym tygodniu. Dzień wcześniej, we wtorek, beniaminek III ligi pokonał Spójnię Białe Błota 3:1. Łupem bramkowym podzielili się Marcin Szmańkowski (dwie) oraz Jarosław Konecki. W sobotę Chemik ProNatura rozegra kolejny mecz kontrolny, tym razem z Krajną Sępólno.