
Wielkie sprzątanie kąpieliska trwa. W tym roku pracy jest wyjątkowo dużo, bo pomost został niemal zupełnie zniszczony przez wandali. - Chuligani połamali barierki, powyrywali deski - mówi Kazimierz Sawiński, burmistrz. W przyszłości takim dewastacjom ma zapobiec monitoring, który władze Chodcza zdecydowały się zamontować na gminnym kąpielisku. - Cały ten teren będą obserwować dwie kamery. Mamy nadzieję, że to pomoże powstrzymać wandali przed niszczeniem naszego wspólnego mienia. Jednak na razie musimy zająć się naprawą już powstałych zniszczeń - dodaje burmistrz.

Wyłowiona w przetargu firma remontowa już rozpoczęła odnawianie pomostów. Pracownicy zatrudnieni przez gminę na roboty interwencyjne sprzątają cały teren kąpieliska, zamiatają schody prowadzące na plażę, wyrywają chwasty i koszą trawę. W piątek na kąpielisku pojawił się Krzysztof Bieniecki, nurek, który zajął się czyszczeniem jeziora. - Schodząc pod wodę, od razu bez problemu można zobaczyć, w których miejscach na pomoście najczęściej gromadzi się młodzież - opowiada nurek.

- W tych okolicach jest zawsze mnóstwo butelek, puszek i telefonów komórkowych.
K. Bieniecki czyści wiele kąpielisk na terenie powiatów włocławskiego i lipnowskiego. Jak mówi, wszystkie po zimie wyglądają podobnie. Są pełne złomu i bardzo niebezpieczne. - Najgorsze są potłuczone butelki, kontakt z takimi może się tragicznie skończyć dla amatorów kąpieli - tłumaczy nurek. - W wodzie nie brakuje również złomu, pustaków, cegieł.

W tym roku na chodeckim kąpielisku wyłowiono rekordowo dużą ilość gwoździ. W sumie było ich blisko 4 kg! - Po tylu latach pracy przy oczyszczaniu kąpielisk mogę stwierdzić, że czym ostrzejsza zima, tym więcej śmieci w jeziorze - dodaje K. Bieniecki.W tym roku była wyjątkowo mroźna i długa, więc nurek miał sporo pracy.

Prace przygotowujące kąpielisko do nadchodzących wakacji zakończy przywiezienie kilku przyczep piasku na plażę. Jak informuje Jerzy Bontal, pracownik Urzędu Miasta i Gminy w Chodczu wszystkie tegoroczne inwestycje na kąpielisku będą kosztować blisko 11 tys. zł.