Idea połączenia powiatu siecią ścieżek rowerowych, na którą zresztą udało się zdobyć prawie 10 mln zł unijnego dofinansowania, jak dotąd jest w proszku. Najpierw był kłopot ze znalezieniem firmy projektowej, potem zwycięska firma z Konina nie poradziła sobie z zadaniem. Jest już po kolejnym przetargu na prace projektowe - wygrało Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego z Gdańska.
Ale jest coraz mniej czasu, bo marszałek Mieczysław Struk dał go chojniczanom do czerwca. To stanowczo za mało, więc dziś burmistrzowie i wójtowie będą prosić o przedłużenie terminu.
- Trzeba sobie jasno powiedzieć, że nasza inwestycja została skopana przez biura projektowe - wzdycha
starosta Stanisław Skaja. - Mamy nadzieję, że marszałek wysłucha naszej argumentacji, a my chcemy zaznaczyć, że dla nas to jest nadal ważne zadanie, na którym bardzo nam zależy.
Firma z Gdańska obiecuje wykonać prace projektowe jak najszybciej. Ich koszt to 695 tys. 400 zł.