https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Jest Teatr Repertuarowy

MARIA EICHLER
fot. sxc
Po inauguracji Teatru Repertuarowego można śmiało powiedzieć, że projekt zapowiada się interesująco. Mimo że raczej nie ma co marzyć o wieloobsadowych spektaklach, to jednak jest to żywy teatr.

Grzegorz Szlanga, aktor, reżyser i twórca Chojnickiego Studia Rapsodycznego chce co miesiąc zapraszać widzów do Chojnickiego Domu Kultury, by mogli obcować z aktorami i przedstawieniami. Jednocześnie projekt ma walor edukacyjny, bo przed południem spektakle są grane dla szkół, a po nich jest dyskusja z ich twórcami.
Na początek były aż trzy teatralne propozycje. Znane już publiczności "Wy(łu)skanie" z reżyserii Szlangi i z Aleksandrą Kanią, ale spektakl w nowej wersji.

Chojnickie Studio Rapsodyczne pokazało etiudę "Bóg się rodzi", najkrócej mówiąc, i to językiem tekstu Marii Cyganowicz, - o tym, jak wiele trzeba w życiu spieprzyć, by raz w roku urządzić sobie jasełka, czyli święta Bożego Narodzenia. Po tym przedstawieniu widać, że aktorom Studia przydałby się jeszcze szlif, ale na pewno są na dobrej drodze.

Na koniec - i warto było czekać - znakomita Wioleta Komar z Teatru "Studio" ze Słupska w monodramie na postawie powieści Francois Mauriac'a "Teresa Desqueyroux" w reżyserii Stanisława Miedziewskiego. Trzeba było zobaczyć, jak gra kobietę kontestującą swoją płeć, społeczną rolę, relacje z innymi, uwięzienie w gorsecie sztywnych ram patriarchalnego społeczeństwa. Kto widział ją w monodramie 'Przyj, dziewczyno, przyj" - na podstawie tekstów Tadeusza Różewicza i w reżyserii Miedziewskiego - nie powinien być zdziwiony możliwościami tej aktorki.

Grzegorz Szlanga na marzec zapowiada "Terroryzm", który już wystawiał, teraz pokaże go w nowej obsadzie, w kwietniu znowu przyjedzie Teatr "Rondo" ze Słupska z "Sataną", w maju - z okazji pięciolecia Studia reaktywacja jego spektakli i w czerwcu chorzowski teatr MOMO wystawi "Podarunek".

Tyle do wakacji, a jesienią ciąg dalszy. Sądząc po frekwencji, są w Chojnicach ludzie, którzy pójdą do teatru. Nawet jednego aktora.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 01.03.2009 o 13:26, Gość napisał:

No proszę jak szybko idzie z tematu o kulturze - temat wiochę zrobić, niektórzy to potrafią


No właśnie - skończmy z tą wsiowością i pitoleniem
G
Gość
No proszę jak szybko idzie z tematu o kulturze - temat wiochę zrobić, niektórzy to potrafią
~Lucy~
Tak, tak, tak...., tak, tak, tak....,tak , tak, tak...
G
Gość
A co? Buława na szczudłach będzie chodził? A za nim olenia i lucy?
G
Gość
Czyżby pan majerowski wślizgnął się nawet na ten temat?
775FCA
W dniu 24.02.2009 o 20:27, Gość napisał:

Specjalistą od szczudlarzy jest Pan Buła z Promocji...nie obrażaj naszego Pupilka...


Jaki Buła? ten z Rytla? To jest dopiero antytalencie!Jak on ma?-Buława czy jakoś tak.
G
Gość
W dniu 24.02.2009 o 14:29, @Zgłodnała kultury napisał:

Brawo Grzegorzu!Dzięki Tobie coś drgnęło na chojnickiej "oślej łące". Nie jesteśmy skazani tylko na szczudlarzy, ale mamy też teatr żywego słowa.Powinien Pan być znowu nomnowany za dokonania roku 2009. Myślę, że szanowna Kapituła to uwzględni.


Specjalistą od szczudlarzy jest Pan Buła z Promocji...nie obrażaj naszego Pupilka...
@Zgłodnała kultury
Brawo Grzegorzu!Dzięki Tobie coś drgnęło na chojnickiej "oślej łące". Nie jesteśmy skazani tylko na szczudlarzy, ale mamy też teatr żywego słowa.Powinien Pan być znowu nomnowany za dokonania roku 2009. Myślę, że szanowna Kapituła to uwzględni.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska